Portugalczyk swój drugi pobyt w Manchesterze rozpoczął latem ubiegłego roku. Z transferem wiązał bardzo duże oczekiwania, dotyczące przede wszystkim walki o trofea. Skończyło się jednak na wielkim rozczarowaniu - w lidze klub zajął dopiero szóste miejsce, szybko pożegnał się też z rywalizacją w Lidze Mistrzów, w której w kolejnym sezonie nie zagra. To, w połączeniu z faktem, że często to postawa CR7 ratowała drużynie skórę miało sprawić, że gwiazdor zgłosił chęć rozstania z zespołem. Kolejny klub zainteresowany Ronaldo. Manchester United reaguje W gronie klubów, do których mógłby dołączyć wymieniano między innymi Juventus, Bayern Monachium, a nawet... Sporting Lizbona, czyli klub, w którym wystartowała jego wielka kariera. Według doniesień, przekazywanych przez "The Athletic" do grona tego miała jednak dołączyć Chelsea. Jak poinformowano, w ubiegłym tygodniu agent Ronaldo, Jose Mendes spotkał się z nowym szefem "The Blues", Toddem Boehlym, a jednym z tematów rozmów było właśnie możliwe zatrudnienie CR7. Telewizja "BBC" poinformowała, że na te, dość sensacyjne plotki szybko zareagowali włodarze United. Według jej informacji gracz nie jest na sprzedaż i w nadchodzącym sezonie wciąż ma być centralną postacią drużyny. Aktualna umowa Ronaldo z klubem wygasa latem 2023 roku.