Zarówno Szwed, jak i Brazylijczyk to rozchwytywani piłkarze w tegorocznym okienku transferowym. Milan otrzymuje wiele zapytań w ich sprawie, choć nie ma zamiaru pozbywać się ani Ibry, ani Silvy. Dlatego, żeby zatrzymać obu w klubie na kolejny sezon, woli sprzedać jedną z pozostałych gwiazd. Włoska prasa sugeruje, że z San Siro niebawem odejść może któryś z czwórki: Pato, Antonio Cassano, Robinho lub Kevin-Prince Boateng. Choć wszyscy są bardzo ważnymi ogniwami drużyny "Rossoneri". I tak Pato najbliżej ma do Paris Saint Germain, którego trenerem jest Carlo Ancelotti, Robinho łączony był ostatnio z transferem do brazylijskiego Santosu, zaś Boatengiem interesują się kluby z Premier League. Jedynie Cassano nie ma konkretnych ofert, ale to może zmienić się po jego dobrych występach na Euro 2012. Ile może na sprzedaży któregoś ze swoich graczy zarobić Milan? Wartość kwartetu Pato, Robinho, Boateng, Cassano to według portalu "Transfermarkt" prawie 80 milionów euro. Pozbycie się każdego z wymienionych piłkarzy oznacza więc poważny zastrzyk gotówki dla klubu z San Siro.