Od pierwszych minut reprezentacja Mali zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Kamerunu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Mali w 22. minucie spotkania, gdy Youssouf Koné strzelił pierwszego gola. W 33. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Christiana Mouganga z Kamerunu, a w 41. minucie Lassanę Coulibalya z drużyny przeciwnej. Reprezentanty Kamerunu nie poddali się i także zdobyły jedną bramkę jeszcze w pierwszej połowie. W drugiej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Karl Toko. Asystę przy golu zanotował Clinton N'Jie. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 63. minucie Arnaud Sutchuin zastąpił Oliviera Boumala. Trener Kamerunu postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Ambroise'a Oyongo i na pole gry wprowadził napastnika Joela, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego reprezentacja wciąż miała problemy ze skutecznością. Między 63. a 74. minutą, boisko opuścili reprezentanty Mali: Abdoulay Diaby, Adama I, Kalifa Coulibaly, Youssouf Koné, Cheick Doucoure, na ich miejsce weszli: Moussa Doumbia, Sekou Koita, Souleymane Diarra, Amadou Haidara, Adama Niane. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Karla Toko, Christiana Mouganga, Michaela Ngadeu-Ngadjuiego, Georges'a Mandjecka zajęli: Ngoran Fai, Gaëtan Bong, Stéphane Bahoken, Pierre Malong. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Joyskim Dawa z jedenastki Kamerunu. Była to 66. minuta meczu. Niedługo później trener Mali postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Diadiego Samassekou wszedł Idrissa Traoré, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła reprezentacji Mali utrzymać remis. W drugiej połowie nie padły bramki. Piłkarze Kamerunu dostali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę reprezentacja Mali zawalczy o kolejne punkty w adzie-Dōże. Jej przeciwnikiem będzie Algieria.