Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Od pierwszych minut jedenastka Chile zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Gwinei była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Gwinei nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 38. minucie na listę strzelców wpisał się Ibrahima Conté. W zdobyciu bramki pomógł Kamso Mara. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem reprezentacji Gwinei. Drugą połowę jedenastka Chile rozpoczęła w zmienionym składzie, za Mauricia Islę, Alfonsa Parota weszli Óscar Opazo, Miiko Albornoz. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Ibrahima Camará z Gwinei. Była to 57. minuta spotkania. Reprezentanty Chile otrząsnęły się z chwilowego letargu. Ruszyły do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 64. minucie wyrównującego gola dla reprezentacji Chile strzelił Jean Meneses. Chwilę później trener Chile postanowił bronić wyniku. W 65. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Jeana Menesesa wszedł Sebastián Vegas, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła reprezentacji Chile utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę reprezentacji Chile udało się strzelić gola i wygrać. W tej samej minucie za Ericka Pulgara wszedł Esteban Pavez. W tej samej minucie w drużynie Chile doszło do zmiany. Diego Rubio wszedł za Christiana Brava. W następstwie utraty gola trener Gwinei postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Ibrahimę Contégo i na pole gry wprowadził napastnika Sory'ego Kabę, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Chile przyniosły efekt bramkowy. W 71. minucie Felipe Mora dał prowadzenie swojej reprezentacji. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Óscar Opazo. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Chile w 74. minucie spotkania, gdy Arturo Vidal zdobył z karnego trzecią bramkę. W 75. minucie César Pinares został zmieniony przez Claudia Baezę, co miało wzmocnić drużynę Chile. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pa Konate'a na Seydoubę Soumah. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 80. minucie gola kontaktowego strzelił Ibrahima Camará. Przy zdobyciu bramki pomógł Sory Kaba. W 81. minucie w reprezentacji Gwinei doszło do zmiany. Mohamed Yattara wszedł za Aboubacara Camarę. Drużynie Gwinei zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Chile. Reprezentacja Chile postawiła autobus przed swoją bramką, praktycznie nie atakowała, a akcje jej zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Sędzia nie ukarał reprezentantów Chile żadną kartką, natomiast piłkarzom Gwinei przyznał jedną żółtą. Jedenastka Chile w drugiej połowie wymieniła sześciu graczy. Natomiast drużyna Gwinei w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany.