Od momentu, gdy poznaliśmy składy poszczególnych grup, wiedzieliśmy, że w grupie Bacalar czeka nas bardzo wyrównana rywalizacja. W jednym zestawieniu znalazły się: Aryna Sabalenka, Jelena Rybakina, Jessica Pegula i Maria Sakkari, a to gwarantowało nam mnóstwo emocji. W niedzielę czasu lokalnego zainaugurowano zmagania, a pierwszym meczem okazało się starcie pomiędzy Jeleną Rybakiną a Jessicą Pegulą. Rybakina prowadziła, ale potem jej gra kompletnie się rozsypała Początek meczu odbywał się z lekkim wskazaniem na Amerykankę, która w trzecim gemie wywalczyła sobie dwa break pointy. Reprezentantka Kazachstanu wyszła jednak z trudnego położenia i wygrała gema na przewagi. Później Panie solidarnie wygrywał swoje podania aż do stanu 4:3 dla Rybakiny. Wtedy Jelena po raz pierwszy w tym meczu wywalczyła dwie szanse na przełamanie i wykorzystała już pierwszą z nich. Przy stanie 5:3 serwowała po zwycięstwo w pierwszej partii i wtedy nastąpiła... totalna zapaść w grze Kazaszki. Od tego momentu przegrała cztery gemy z rzędu, przez co inauguracyjny set padł łupem Amerykanki 7:5. To nie była dobra informacja dla Rybakiny, bowiem Jessica miała w tym roku bilans 47-0 po wygranej w pierwszej partii. Początek drugiej partii to kontynuacja doskonałej passy po stronie Peguli, która szybko wypracowała sobie przewagę i wyszła na prowadzenie 2:0. Później jeszcze raz przełamała serwis rywalki, przez co mieliśmy już 4:1 dla Jessiki. W tym momencie wydawało się, że jest już po spotkaniu, ale Rybakina jeszcze zerwała się do walki. Po kilku szansach udało się odrobić stratę jednego przełamania. Jak się później okazało - nie na długo, bo już w kolejnym gemie Jessica ponownie zyskała przewagę i mogła serwować po mecz. Swoje zadanie wykonała znakomicie i przypieczętowała zwycięstwo w całym spotkaniu, wygrywając drugą partię 6:2. Tym samym już na początek doszło do sporej niespodzianki w grupie, gdzie rywalizuje także Aryna Sabalenka. Iga Świątek swoje zmagania rozpocznie w poniedziałek nie przed godz. 23:00 czasu polskiego od meczu z Marketą Vondrousovą.