Rywalizacja w grupie Balacar rozpoczęła się od niespodziewanego wyniku. Jessica Pegula odwróciła losy pierwszej partii spotkania z Jeleną Rybakiną, a następnie poszła za ciosem i wygrała starcie z mistrzynią Wimbledonu z 2022 roku w dwóch setach. Tym samym już na początku doszło do ważnego rozstrzygnięcia, które może mieć spore znaczenie dla dalszych losów turnieju. Na zakończenie pierwszej serii zmagań w tej grupie zmierzyły się ze sobą Aryna Sabalenka i Maria Sakkari. Faworytką meczu była oczywiście obecna liderka rankingu WTA, ale sporo osób spodziewało się, że Greczynka może sprawić wiele trudności Białorusince w warunkach, jakie panują w Meksyku. Piekielny występ Sabalenki, rywalka prawie odjechała na "rowerku" Pierwsze gemy spotkania okazały się bardzo zacięte, ale wszystkie padały łupem najlepszej zawodniczki tego sezonu. Szczególnie wyrównany był trzeci gem, gdzie Sakkari miała łącznie 4 szanse na przełamanie serwisu Sabalenki, ale nie udało się wykorzystać żadnej z nich. W konsekwencji kolejne gemy wędrowały na konto Aryny i tak - pierwszy set zakończył się "bajglem" i wygraną tenisistki z Mińska 6:0. Druga partia nie przyniosła nowego rozdania. Greczynka ciągle nie potrafiła znaleźć pomysłu na grę z liderką rankingu WTA, a w dodatku pogrążała się kolejnymi błędami. Do tego stopnia, że na jej twarzy pojawiały się łzy po nieudanych wymianach. Kilkukrotnie miała szansę na wygranie choćby jednego gema, ale przez długi czas nie udawała jej się ta sztuka. W konsekwencji przy stanie 5:0 dla Sabalenki w drugiej partii, Sakkari musiała się bronić przed niechlubnym "rowerkiem". Jak poinformował na Twitterem komentator Eurosportu Dawid Żbik, ostatni raz taka sytuacja podczas WTA Finals miała miejsce w 2007 roku, kiedy to Justine Henin pokonała Marion Bartoli bez straty gema. Aryna miała dwie piłki meczowe na wagę "rowerka", ale ostatecznie udało się Greczynce wygrać pierwszego gema w tym spotkaniu. Chwilę później Białorusinka dokończyła jednak spotkanie i przypieczętowała efektowny triumf wynikiem 6:0, 6:1. Tym samym po pierwszej serii gier na czele grupy Bacalar znajdują się Aryna Sabalenka i Jessica Pegula.