Ta porażka Coco Gauff smakowała wyjątkowo gorzko. 19-letnia Amerykanka wyraźnie nie radziła sobie z panującymi warunkami atmosferycznymi - padającym deszczem i silnym wiatrem. Jej starsza rodaczka, Jessica Pegula, potrafiła odnaleźć się w tym wszystkim o wiele lepiej i to właśnie ona awansowała do finału, gdzie zmierzy się z Igą Świątek. Po porażce z Pegulą Gauff szybko opuściła kort i wyraźne nie zniosła tej porażki najlepiej. Później użytkownicy portalu "X" zaczęli informować, że zostali zablokowani przez amerykańską tenisistkę. Część z nich była tym bardzo zdziwiona, ponieważ, jak twierdzą, "nigdy nie napisali negatywnego komentarza na jej temat" Użytkownicy są zdziwieni, że Gauff ich zablokowała. Gwiazda tłumaczy się troską o zdrowie psychiczne "Nigdy nie napisałam o niej nic złego, a ona mnie zablokowała", "To jest szalone, przecież ja zawsze jej kibicuję" - skarżyli się poszczególni użytkownicy. Jeden z nich zaapelował do Coco Gauff, aby ta odblokowała swoich fanów. A jak tłumaczy się z tego sama tenisistka? Coco Gauff podkreśliła, że jej obecność w mediach społecznościowych jest uwarunkowana jedynie chęcią bliższego kontaktu z fanami. Gwiazda podkreśliła, że na innych kanałach komunikacyjnych odbywa się on prawidłowo, ale "X" jest pod tym względem zdecydowanie najgorszą i najbardziej toksyczną platformą. Sabalenka nie gryzie się w język. Dosadny komentarz liderki rankingu ws. kompromitacji w Cancun Półfinalistka WTA Finals jeszcze raz dodała, że blokuje użytkowników "X" za negatywne komentarze, ponieważ jej stan psychiczny w tym momencie nie pozwala jej na czytanie tego typu uwag.