Pokonał Zvereva, zagra z Polakiem. Oto rywal Majchrzaka w trzeciej rundzie

Tak dobrze na turnieju wielkoszlemowym Kamil Majchrzak radził sobie tylko raz. Było to w 2019 roku podczas US Open, gdy dotarł podobnie, jak podczas tegorocznego Wimbledonu do 3. rundy zmagań.

Co więcej, 29-latek do tej pory nigdy nie wygrał meczu w głównej drabince turnieju rozgrywanego w Londynie.

2025 rok przyniósł mu jednak prawdziwe przełamanie, ponieważ ten zaskoczył wielu swoją postawą. Najpierw po pięciosetowej rywalizacji pokonał Matteo Berrettiniego, a w kolejnym etapie poradził sobie bez większych problemów z Ethanem Quinnem, dzięki czemu zameldował się już w 1/16 finału.

Pewne było, że z Majchrzakiem zmierzy się lepszy meczu Arthur Rinderknech - Cristian Garin. Pierwszy set padł łupem Chilijczyka, który wygrał go do trzech. Francuz zrewanżował się jednak w drugiej partii zwyciężając podobnie, jak rywal 6:3.

Trzeci set okazał się bardzo zaciętym, bowiem do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. Rinderknech poszedł jednak za ciosem, dzięki czemu zgarnął partię i wyszedł na prowadzenie. Na tablicy wyników widniało 2-1. To właśnie po tym secie organizatorzy postanowili przerwać spotkanie z powodu ciemności.

Panowie wrócili na kort w czwartkowe popołudnie i dograli mecz. Garin zdołał wyrównać na 2-2, jednakże w decydującej partii 6:3 lepszy okazał się Francuz, co oznaczało wygraną 3-2 (3:6, 6:3, 7:6(3), 4:6, 6:3) i awans do dalszego etapu, gdzie czeka już Polak.

29-latek podczas Wimbledonu podobnie do Majchrzaka sprawił już jedną sensację. W pierwszej rundzie również po pięciu setach wyeliminował z turnieju zawodnika rozstawionego z "3", Alexandra Zvereva.

Mecz Majchrzak - Rinderknech zaplanowany jest na piątek 4 lipca.