Organizatorzy przeszli samych siebie. Iga Świątek przed ogromną szansą
Nie opadły jeszcze emocje po turnieju Rolanda Garrosa, a świat już przygotowuje się do kolejnej imprezy wielkoszlemowej. 30 czerwca ruszy bowiem kolejna edycja Wimbledonu - jednego z najbardziej prestiżowych turniejów w tenisie. W tym roku organizatorzy przeszli samych siebie i postarali się o rekordową pulę nagród. Tenisiści - w tym także Iga Świątek - walczyć będą o naprawdę solidną wypłatę.

Wielkimi krokami zbliża się trzeci w tym sezonie turniej wielkoszlemowy. Mowa oczywiście o Wimbledonie, który przez wielu kibiców, zawodników, dziennikarzy i ekspertów uznawany jest za najbardziej prestiżową i najważniejszą imprezę tenisową. Nikogo nie może to jednak dziwić jest to bowiem turniej w niebywałą historią i tradycjami, które wyróżniają Wimbledon na tle pozostałych zawodów w trakcie sezonu.
Wimbledoński prestiż zobaczyć można nie tylko na korcie - a więc ubranych na biało tenisistów walczących o wielkoszlemowe trofea - ale również poza nim. Organizatorzy co roku starają się bowiem o naprawdę imponujące pule nagród. W tym roku padł rekord - całkowita kwota przeznaczona dla zawodników sięgnie aż 53,5 mln funtów. Wzrośnie więc o siedem procent w stosunku do ubiegłorocznej edycji.
Rekordowa pula nagród na Wimbledonie. Tenisiści powalczą o grube miliony
Już teraz wiadomo, że triumfatorzy w grze pojedynczej kobiet i mężczyzn wzbogacą się o... 3 mln funtów, a więc ponad 15 mln złotych. Dla porównania w roku ubiegłym Carlos Alcaraz i Barbora Krejcikova otrzymali po 2,7 mln funtów. Różnica jest więc ogromna.
Na ten moment pewne jest, że na wimbledońskich kortach o końcowy triumf walczyć będzie pięcioro reprezentantów Polski. W zmaganiach udział weźmie między innymi była liderka światowego rankingu kobiecego tenisa - Iga Świątek. Raszynianka co prawda nie jest brana pod uwagę jako jedna z głównych faworytek do zdobycia tytułu, jednak w przeszłości pokazywała już, że potrafi zaskoczył na tych kortach. W 2018 roku Świątek sięgnęła po wielkoszlemowy tytuł w grze pojedynczej dziewcząt, kiedy to pokonała w finale Szwajcarkę Leonie Kung.
Polka rozpoczęła już przygotowania do Wimbledonu - odbyła pierwsze treningi na kortach trawiastych, o czym poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zanim jednak Polka przeniesie się do Wielkiej Brytanii, aby walczyć o kolejne w karierze trofeum Wielkiego Szlema, czeka ją jeszcze jeden turniej. Weźmie ona bowiem udział w imprezie rangi WTA 500 w Bad Homburg, która odbędzie się w dniach 22-28 czerwca. Poczynania Polki na tym turnieju śledzić będzie można na bieżąco na stronie Interii.


