Był to 11. pojedynek Keys z Kasatkiną, a drugi w tym roku. Amerykanka zwyciężyła po raz dziewiąty, ale poprzedni ich mecz - w ćwierćfinale turnieju w Charlestonie - zakończył się wygraną Rosjanki. Dla Keys była to druga wygrana w Eastbourne, a poprzedni triumf zanotowała przed dziewięcioma laty, czyli w 2014 roku. Jeszcze tylko dwie tenisistki w erze open miały przynajmniej tak długą przerwę w zwycięstwach w tym turnieju. Navratilova czekała nawet 15 lat (1978-1993), a Wozniacki również dziewięć (2009-2018). Keys odniosła siódmy triumf w karierze. Zaczęło się w Eastbourne, potem był Birmingham, Stanford, Charleston, Cincinnati i Adelajda. Świątek "pozamiatała" konkurencję. Sabalenka może być mocno niezadowolona Jedyna Polka na liście startowej w Eastbourne, Magdalena Fręch, odpadła w eliminacjach. Iga Świątek rozstawiona z "jedynką" w Wimbledonie Ten turniej był jednym z ostatnich przygotowań przed wielkoszlemowym Wimbledonem. W Londynie Keys najdalej dotarła do ćwierćfinału, a było to w 2015 roku. Z "jedynką" w tej imprezie jest rozstawiona Iga Świątek. Polka grała w turnieju w Bad Homburg, ale musiała się wycofać przed półfinałem z powodów zdrowotnych. W sobotę 22-letnia raszynianka na konferencji prasowej opowiedziała, czego oczekuje przed startem w Wimbledonie. Gigantyczne pieniądze czekają na Igę Świątek. Organizatorzy "rozbili bank" "Na pewno czuję, że wykorzystałam swój czas w Bad Homburg na trening i przyzwyczajenie się do trawiastego kortu. Z każdym rokiem mam poczucie, że trochę szybciej wchodzę w rytm" - przyznała Świątek. Oprócz niej w grze pojedynczej zobaczymy także wśród pań Magdę Linette (23.) i Fręch. Impreza potrwa w dniach 3-16 lipca.