Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału Wimbledonu po raz pierwszy w swojej karierze, po trzysetowej batalii z Belindą Bencic. Iga Świątek odwróciła losy meczu. Życiowy sukces Polki, melduje się w ćwierćfinale Wimbledonu! Przebywający w Londynie korespondent Interii Artur Gac podkreślał, że fani docenili ucztę tenisową, jaką zgotowały im obie zawodniczki. "Publiczność wstała z miejsc, gromkie brawa dla Igi Świątek i Belindy Bencic przez kilkanaście sekund. Co za mecz!" - relacjonował. Mecz się ledwo zaczął, a już takie problemy Świątek. Później kibice odetchnęli Wimbledon 2023. Eksperci pod wrażeniem waleczności Igi Świątek "Tydzień temu mówiłam (...), że ćwierćfinał Wimbledonu będzie dla Igi sukcesem. No i jest! I to jakim! Takie zwycięstwa smakują najlepiej" - oceniła po meczu ekspertka i komentatorka Joanna Sakowicz-Kostecka, była tenisistka. Liderka światowego rankingu do tej pory lepiej radziła sobie w innych turniejach wielkoszlemowych, ale ten rok był dla niej przełomowy w kwestii gry w Londynie. "Iga Świątek pierwszym reprezentantem Polski (kobietą lub mężczyzną) w historii, który osiągnął co najmniej ćwierćfinał każdego turnieju Wielkiego Szlema. Wielkie brawa!" - podkreślił tenisowy ekspert Rafał Smoliński. "Co to jest za wojowniczka!" - zachwycała się postawą Świątek dziennikarka Karolina Hytrek-Prosiecka. Eksperci wskazują też jednak, że równie zaciętą - a nawet dłuższą - batalię w swoim meczu IV rundy z Wiktorią Azarenką stoczyła Elina Switolina. Ukrainka będzie rywalką Świątek w londyńskim ćwierćfinale. Ależ batalia Azarenki ze Switoliną. Triumfatorka zagra z Igą Świątek.