Polka od pewnego czasu rządzi w kobiecym tenisie. Raszynianka od 65. tygodni, najc wśród aktywnych zawodniczek, przewodzi rankingowi WTA. Do tej pory świetnie prezentowała się na kortach twardych i na "mączce". Mimo 22 lat już zdążyła wystąpić w 18 finałach, z czego 14 wygrała. W tym cztery imprezy wielkoszlemowe - trzy razy Rolanda Garrosa i raz US Open. Świątek nie umiała tego przełożyć na korty trawiaste. W Wimbledonie najwyżej doszła do czwartej rundy (2021 rok), a w zeszłym sezonie niespodziewanie odpadła rundę wcześniej z Francuzką Alize Cornet. Wtedy to był jedyny start na trawie. Iga Świątek jest niemożliwa. Czegoś takiego nie było ponad 20 lat! W tym roku Polka postanowiła jednak przygotować się lepiej do startu w Londynie i przyjechała do Bad Homburg. I w Niemczech spisuje się bardzo dobrze. Na drodze do półfinału pokonała Niemkę Tatjanę Marię, półfinalistkę Wimbledonu z zeszłego roku, potem Szwajcarkę Jil Teichmann, a w końcu Rosjankę Annę Blinkową. Tenis. Iga Świątek jak Serena Williams i Ashleigh Barty To pierwszy półfinał Świątek na trawie w karierze. Okazuje się też, że to dopiero czwarty przypadek od 10 lat, kiedy numer jeden kobiecego tenisa awansował do takiej fazy turnieju na kortach trawiastych. W tym czasie dwukrotnie uczyniła to Amerykanka Serena Williams i raz Australijka Ashleigh Barty. Zawsze w Wimbledonie. Raszynianka będzie mogła się jeszcze się poprawić, ponieważ w piątek zagra z Lucią Bronzetti. Z Włoszką nigdy wcześniej nie grała. Mimo wszystko nasza tenisistka zdaje sobie sprawę ze swoich ograniczeń na tej nawierzchni. - Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby zagrać dobrze w Wimbledonie i czuję się przygotowana - dodała rakieta numer jeden. Kto wygra Wimbledon. Ekspertka wskazuje na te tenisistki Tenis. Iga Świątek zdobywa doświadczenie na trawie Jej rozwój widzi Barbara Schett, ekspertka Eurosportu. "Trzeba patrzeć na Igę całościowo, a nie tylko przez pryzmat tej nawierzchni i wydaje mi się, że ona i na niej się poprawia. Zdobywa kolejne doświadczenie w grze na kortach trawiastych i będzie ono coraz większe" - powiedziała Austriaczka. Polka została rozstawiona w Londynie z "jedynką", a w grze pojedynczej zobaczymy jeszcze dwie nasze reprezentantki - Magdę Linette (23.) i Magdalenę Fręch. Tegoroczny Wimbledon potrwa w dniach 3-16 lipca.