Iga Świątek wprawdzie zagra w Wimbledonie rozstawiona z numerem pierwszym, ale przed startem turnieju trudno upatrywać ją w roli zdecydowanej faworytki do triumfu. Polka bowiem nigdy nie ukrywała, że nie czuje się najlepiej na kortach trawiastych, a fakt, że do tej pory kończyła zmagania seniorek na trzeciej i czwartej rundzie, tylko potwierdza, jak dużym wyzwaniem są dla niej występy w Londynie. Iga Świątek weszła na kort i się zaczęło. Nie odpuścili Polce, padły mocne zarzuty Liderka rankingu WTA deklaruje jednak, że zrobi wszystko, by coraz lepiej prezentować się na trawie. Mówiła o tym przed startem turnieju. Iga Świątek faworytką Wimbledonu? Ekspert nie ma wątpliwości Świątek w tym roku postawiła na nieco inny typ przygotowań i wystartowała w turnieju Bad Homburg, który odbywał się na kortach trawiastych. Polka dotarła do półfinału, z którego wycofała się z powodu problemów zdrowotnych. Abstrahując od tego faktu, zdaniem jednego z ekspertów, raszynianka i jej sztab wyciągnęli wnioski z poprzedniego sezonu. Jak w studio Meczyki.pl zauważył trener i ekspert tenisowy Maciej Synówka, Świątek przed rokiem przystąpiła do Wimbledonu, nie rozgrywając wcześniej turniejów na trawie, a w Londynie "została zaskoczona". Aryna Sabalenka totalnie zaskoczyła. A jednak, ależ wyznanie w sprawie Igi Świątek - Widać, że wnioski zostały wyciągnięte. Planowanie jest zupełnie inne, cały sztab zrobił miejsce, żeby mogła wystartować i wystartowała udanie. Grała z zawodniczkami, nad którymi miała przewagę szybkości piłki. Za każdym razem jak ma taką przewagę, to ciężko jest tym przeciwniczkom z nią rywalizować - przekonywał. Wimbledon 2023. To pomoże Idze Świątek w wygranej? Zdaniem eksperta, Polka w tym roku zaprezentuje się w Wimbledonie lepiej niż przed rokiem, kiedy to odpadła w trzeciej rundzie po porażce z Alize Cornet. Wskazał przy tym aspekt, w którym wyróżnia się 22-latka. - Jedna z cech, która ją wyróżnia, to wola zwyciężania. Jej ego zostało bardzo mocno urażone porażką w trzeciej rundzie w 2022 roku. Ona nie przyjmuje do wiadomości, że może być druga czy trzecia. To najlepsza sportowa cecha, jaką można mieć - zauważył, co jest dobrym prognostykiem przed turniejem, w którym jedną z faworytek jest Aryna Sabalenka, która "depcze" Polce po piętach w rankingu WTA. Przypomnijmy, że Iga Świątek mecz pierwszej rundy Wimbledonu rozegra w poniedziałek 3 lipca. Jej rywalką będzie Lin Zhu, a spotkanie rozpocznie się o godz. 14 na korcie numer 1.