Mecz z Belindą Bencic w czwartej rundzie Wimbledonu okazał się dla Igi Świątek bardzo trudną przeprawą. W pewnym momencie część kibiców zwątpiła nawet, że Polka będzie w stanie odwrócić losy spotkania i zatriumfować. Pierwszego seta przegrała (6:7), a i w drugim - choć ostatecznie wygranym (7:6) - nie obyło się bez problemów. W tie-breaku liderka rankingu WTA udowodniła, że jej utrzymywana od przeszło roku pozycja w notowaniu absolutnie przypadkiem nie jest i, dzięki zwycięstwie 6:3, to ona melduje się w ćwierćfinale legendarnego turnieju w Londynie. Po wszystkim Świątek udzieliła krótkiego wywiadu, w którym na gorąco dzieliła się wrażeniami. "To nie było łatwe. [Belinda] miała piłkę meczową, prawda?" - dopytywała. I dodawała: Teraz przed Igą ćwierćfinałowy mecz z Eliną Switoliną, która wcześniej - także w emocjonujących okolicznościach - pokonała Wiktorię Azarenkę. Panie spotkają się na korcie we wtorek 11 lipca. Na krótko przed pojedynkiem Ukrainka zabrała głos i szczerze zdradziła, co sądzi na temat Świątek. Szaleństwo po meczu Igi Świątek. Polscy kibice nie mogą dojść do siebie. "Zaczynaliśmy wątpić" Switolina prosto z mostu o Świątek: "Iga jest wielką mistrzynią i wspaniałą osobą" Switolina nie szczędziła miłych słów pod adresem Świątek. Odnosiła się nie tylko do formy i tenisowych umiejętności Polki, lecz również do jej aktywności poza kortem i do wsparcia okazywanego Ukrainie okazywanego od początku trwania wojny. "Iga jest wielką mistrzynią i wspaniałą osobą. Jestem jej bardzo wdzięczna za wsparcie Ukraińców. Robi wszystko, co w jej mocy" - oceniła Elina. Wyznała również, że teraz skupia się przede wszystkim na regeneracji przed meczem w ćwierćfinale Wimbledonu. I, rzecz jasna, na rozpracowaniu liderki rankingu WTA. "Usiądę z moim trenerem, omówię plan gry i zobaczę, czy uda mi się ją pokonać" - przekonywała. Przed nią niełatwe zadanie i drugi raz, kiedy zmierzy się ze Świątek. Poprzednio panie spotkały się w Rzymie w 2021 roku. Wówczas górą była Polka, która wygrała 6:2, 7:5. W półfinale Wimbledonu na zwyciężczynię będzie czekała Jessica Pegula lub Marketa Vondrousova. "Kolejna szansa we wtorek. Jazda!" - tak swój nadchodzący pojedynek ze Switoliną zapowiada w mediach społecznościowych sama Iga. Przy okazji zbiera liczne pochwały. "Jesteś najlepsza", "Świetny powrót i doskonałe wykończenie. Niesamowity wysiłek. Oby tak dalej", "Ogromne gratulacje za dzisiaj. Te meczbole obronione, ten mental, ogranie, coraz większe doświadczenie", "Co za walka, Iga! Właśnie po raz kolejny udowodniłaś, ile odwagi, determinacji i umiejętności masz w zanadrzu - kompletna mistrzyni" - zachwycają się internauci. Wsparcie okazała także amerykańska narciarka alpejska i dwukrotna mistrzyni olimpijska, Mikaela Shiffrin. "Do boju, Iga" - napisała na Twitterze. Jej wpis został zauważony przez polską tenisistkę. "Dziękuję" - skwitowała Świątek. Zaniepokojenie o Igę Świątek. Zdecydowane słowa naszej gwiazdy. "Nie martwcie się"