Iga Świątek dostarczyła swoim kibicom wiele powodów do radości w ostatnich dniach. 22-letnia liderka rankingu WTA coraz lepiej radzi sobie na powierzchni trawiastej, bowiem po kolei eliminowała na kortach swoje rywalki. Najpierw rozprawiła się z Chinką Lin Zhu, a później bez większych problemów pokonała Hiszpankę Sarę Sorribes Tormo. Ostatni mecz z udziałem naszej reprezentantki, rozgrywany był na korcie centralnym i cieszył się dużym zainteresowaniem. Na trybunach zasiadł bowiem były piłkarz David Beckham. Po zakończonym spotkaniu raszynianka została zapytana o legendarnego zawodnika. Pierwsza rakieta świata wyznała, że dopiero po ostatniej piłce dostrzegła mężczyznę w loży królewskiej. "Ani razu tam nie zerknęłam. Starałam się nie myśleć o tej sytuacji, bo mogłoby mnie to tylko rozproszyć. Po meczu faktycznie zobaczyłam, że [Beckham - przyp. red.] oglądał i bardzo mnie to ucieszyło" - stwierdziła 22-latka. Jak się później okazało, nie tylko "Becks" pojawił się na Wimbledonie. Utytułowana amerykańska narciarka alpejska za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych pochwaliła się fanom zdjęciami z Londynu. "Mecz o 11, wesele o 14". Kibice komentują nietypowy strój tenisistki Mistrzyni olimpijska komplementuje Igę Świątek. Co za słowa Raszynianka spotkała się na Wimbledonie z Lindsey Vonn, którą miała okazję poznać już jakiś czas temu. Sportsmenki poznały się przy okazji US Open 2022. W sieci pojawiło się ich wspólne zdjęcie. "To niesamowite móc cię poznać Lindsey Vonn. Nadal mnie inspirujesz" - napisała wówczas raszynianka na Twiterze. Na odpowiedź Amerykanki nie trzeba była długo czekać. "Uczucie jest wzajemne" - odpisała. Teraz mistrzyni olimpijska postanowiła wspierać swoją "koleżankę" na Wimbledonie. Zdradziła w mediach, że jest wielką fanką 22-latki. "Co ciekawe, 38-latka chce być jak Świątek i trenuje tenisa - Teraz kiedy wycofałam się z narciarstwa, gram w tenisa 4 razy w tygodniu. Muszę popracować trochę nad moim forhendem. Mój top spin też nie jest dobry. Ale mój backhand jest solidny. To jest właśnie moja mocna strona. Nie powiem, że to moja broń bo nie jest aż tak dobry. Ale staram się być jak Iga" - dodała Amerykanka. Anglicy "chcą podkupić" Igę Świątek, nasze dobro narodowe. Victor Archutowski: "Mówią, że to jest fenomen"