Hiszpanka jeszcze w kwietniu 2022 roku była wiceliderką rankingu WTA, później jednak zaczęły się jej problemy ze zdrowiem, które najbardziej zaczęły objawiać się w tym sezonie. W styczniu w Adelaidzie wycofała się przed meczem półfinałowym z Darią Kasatkiną, a w maju doznała kolejnego, już dużo poważniejszego urazu. W ćwierćfinale turnieju w Rzymie przegrała z Jeleną Ostapenko, a kilka dni później poinformowała o kontuzji uda, który uniemożliwił jej udział w Roland Garros, a finalnie spowodował blisko dwumiesięczną przerwę od gry. W międzyczasie tenisowy świat żył jej rozwijającą się relacją ze Stefanosem Tsitsipasem. Sabalenka i Djoković pokazali się razem. Rozpętała się prawdziwa burza Wimbledon 2023. Paula Badosa awansowała do 2. rundy Powrót przypadł na Wimbledon, a w pierwszej rundzie czekał ją pojedynek z ćwierćfinalistką z 2019 roku, Alison Riske-Amritraj. Amerykańska tenisistka przed tym spotkaniem miała serię aż 9 porażek z rzędu i wiele zapowiadało, że w tym spotkaniu dobije do okrągłego "jubileuszu". Hiszpanka dobrze prezentowała się od początku spotkania, czego dowodem było przełamanie przy prowadzeniu 2:1, które w zasadzie ustawiło jej pierwszego seta. Badosa pewnie pilnowała swoich serwisów i w efekcie miała dwie piłki setowe przy serwisie rywalki, Riske w tej sytuacji zdołała się jednak jeszcze wybronić. Amerykanka walczyła jeszcze o odrobienie przełamania, miała nawet dwa break pointy, ostatecznie jednak Badosa wyszła z opałów i doprowadziła pierwszego seta do końca, wygrywając 6:3. Iga Świątek również w szoku. Po meczu z Hiszpanką sama potwierdziła Drugi set zaczął się z kolei od serii przełamań z obu stron bo dopiero w czwartym gemie Badosie jako pierwszej udało się obronić podanie. Seta zaczynała jednak Riske, co oznaczało, że to znów Hiszpanka była o krok bliżej wygranej. Amerykanka walczyła ambitnie, jednak aby wrócić do tego meczu potrzebowała zdecydowanie czegoś ekstra, a tego jej w tej partii zabrakło. Badosa tymczasem pewnie szła po swoje i zakończyła partię indentycznym wynikiem jak w pierwszym secie, notując znakomity powrót do tenisowej rywalizacji. W drugiej rundzie na Badosę czeka już Marta Kostjuk, która sprawiła wcześniej wielką niespodziankę, eliminując z turnieju Marię Sakkari.