David Beckham choć karierę piłkarską zakończył już 10 lat temu, sport nadal odgrywa bardzo ważną rolę w jego życiu. Brytyjski gwiazdor jest bowiem współwłaścicielem amerykańskiego klubu Inter Miami. Były kapitan reprezentacji Anglii często jednak wraca do ojczyzny, by dopingować rodaków i innych swoich ulubieńców na ważnych imprezach sportowych. 48-latek nie mógł ominąć święta tenisa w Wielkiej Brytanii - wielkoszlemowego Wimbledonu. Zaskakujące słowa o Idze Świątek, legenda ujawnia. Właśnie tego boi się Polka Emerytowany już piłkarz na londyńskich kortach pojawił się w środę 5 lipca. Najpierw podziwiał on z loży królewskiej brytyjską tenisistkę Jodie Burrage, która w drugiej rundzie zmierzyła się z Darią Kasatkiną. Następnie Beckham przyglądał się uważnie poczynaniom światowej "jedynki" Igi Świątek w meczu z Sarą Sorribes Tormo. Wizyta byłego gwiazdora futbolu nie ograniczała się jednak jedynie do oglądania tenisistów z trybun. 48-latek także spotkał się bowiem z zawodniczkami i zawodnikami. Przy okazji spełnił wielkie marzenie... rywalki Świątek, Ons Jabeur. Sytuacja jedna na milion. Białoruska tenisistka mocno przesadziła [WIDEO] Ons Jabeur w objęciach Davida Beckhama. Brytyjczyk dodał jej skrzydeł Ons Jabeur w minioną środę miała okazję spędzić trochę czasu z Davidem Beckhamem. Tunezyjska sportsmenka w rozmowie z dziennikiem "The Independent" nie kryła ekscytacji po spotkaniu z legendarnym brytyjskich piłkarzem. 28-latka wyjawiła też, że rozmowa z tak utytułowanym sportowcem jak David Beckham dodała jej skrzydeł przed kolejnymi meczami na kortach Wimbledonu. Tunezyjka w drugiej rundzie bez problemu pokonała Bai Zhuoxuan 6:1, 6:1. Na kolejnym etapie rywalizacji zmierzy się z Kanadyjką Biancą Andreescu. Efektowny triumf wielkiej gwiazdy, niedawno napsuła krwi Świątek. To ona zatrzyma Rybakinę? Ons Jabeur choć na kortach często rywalizuje z Igą Świątek, prywatnie są bardzo bliskimi przyjaciółkami. Relacje, jakie łączą obie tenisistki, zobaczyć można było m.in. podczas tegorocznej edycji turnieju Porsche Tennis Grand Prix, kiedy to Tunezyjka przerwała mecz z Polką ze względu na kontuzję. Raszynianka wówczas podeszła do załamanej "rywalki" i przekazała jej słowa wsparcia. Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że panie wkrótce znów staną razem na korcie. Jeśli Świątek i Jabeur będą kontynuować dobre występy na Wimbledonie, mogą trafić na siebie w finale.