Tenis jest jedną z tych dyscyplin sportowym, która cieszy się popularnością nie tylko wśród "zwykłych" kibiców, ale również ludzi ze świata show biznesu. Od lat turnieje, w których udział biorą zawodnicy i zawodniczki ze światowej czołówki, przyciągają wielkie gwiazdy - aktorów, sportowców, piosenkarzy i polityków. Tegoroczny turniej wielkoszlemowy na londyńskich kortach, Wimbledon, wcale nie jest wyjątkiem. Sensacja w ćwierćfinale Wimbledonu była o krok! Miedwiediew uciekł spod topora Już w pierwszych dniach rywalizacji na trybunach zauważeni zostali m.in. Roger Federer i księżna Kate. Nie zabrakło także wielkiego fana tenisa - Davida Beckhama. Były gwiazdor reprezentacji Anglii w piłce nożnej wybrał się na kort centralny w środę, 5 lipca, by obejrzeć m.in. mecz liderki światowego rankingu kobiecego tenisa Igi Świątek z Sarą Sorribes Tormo. Były piłkarz przyniósł szczęście Polce - w dwóch setach pokonała ona niżej notowaną rywalkę i awansowała do trzeciej rundy Wimbledonu. Na jednym meczu wsparcie ze strony Beckhamów względem raszynianki się jednak nie skończyło. Rywalka Świątek padła w ramiona Davida Beckhama. "Nie mówcie mojemu mężowi" Romeo Beckham przyłapany na Wimbledonie. On i jego partnerka nie mogli się powstrzymać od czułości We wtorek, 11 lipca na korcie centralnym nie brakowało emocji - odbyły się tam bowiem m.in. mecze Igi Świątek z Eliną Switoliną i Novaka Djokovicia z Andriejem Rublowem. Nic więc dziwnego, że na trybunach pojawiło się wiele znanych postaci ze świata show biznesu. Fotoreporterzy przyłapali m.in. syna Davida Beckhama, Romeo. 20-letni piłkarz na Wimbledonie bawił się w towarzystwie swojej partnerki, Mii Regan. Para jednak wydawała się dość znudzona oglądaniem wtorkowych meczów - zamiast tego woleli okazywać sobie czułość. Romeo Beckham i Mia Regan zaczęli spotykać się cztery lata temu, gdy mieli po 16 lat. Ich związek nie przetrwał jednak próby czasu - para dość szybko rozstała się, ponieważ zakochani nie radzili sobie z pielęgnowaniem tej relacji na odległość. Przypomnijmy, że swego czasu Romeo występował bowiem w klubie swojego ojca w Stanach Zjednoczonych. By uniknąć straty ukochanej, 20-latek porzucił karierę w drugim zespole Interu Miami i przeniósł się z powrotem do Wielkiej Brytanii, gdzie dołączył do drużyny Brentford B. Tłum chciał, aby Aryna Sabalenka przegrała z Madison Keys. A później doszło do tej sceny w szatni