Venus Williams jest najstarszą uczestniczką tegorocznego turnieju i czwartą najstarszą w historii. W poniedziałek rozegrała 355. mecz singlowy w Wielkim Szlemie. Niestety, schodząc z kortu, zachowała się bardzo niesportowo, za co spotkała ją spora krytyka. Niesportowe zachowanie tenisowej legendy, fani zniesmaczeni Pięciokrotna mistrzyni Wimbledonu w swoim 24. turnieju na londyńskiej trawie odpadła już w pierwszej rundzie. 43-letnia amerykańska tenisistka została pokonana 6:4, 6:3 przez Ukrainkę Elinę Switolinę. Po ostatniej piłce w spotkaniu z Ukrainką, która dzięki challengowi wywalczyła punkt i awans do kolejnej rundy, Williams zaczęła się ironicznie śmiać i zeszła z kortu bez podania ręki sędziemu. I chociaż Amerykanka schodziła z kortu żegnana oklaskami, to już kibice w internecie nie mieli dla niej litości. Fani byli zniesmaczeni tym, że nie potrafiła znieść porażki i oskarżali ją o dziecinadę. Dodawali, że takiej legendzie tenisa, jaką jest Venus Williams, takie zachowanie absolutnie nie przystoi. Nawet, jeżeli miała zastrzeżenia do pracy sędziego, to jednak z szacunku dla całego środowiska powinna przynajmniej zdobyć się na podanie mu ręki. Na konferencji prasowej po spotkaniu 43-latka tłumaczyła się ze swojego zachowania. Sensacja na Wimbledonie. Rywalka Świątek za burtą Afera po meczu Williams. Gwiazda się tłumaczy Zapytana przez jednego z dziennikarzy o całą tę sytuację, Williams tłumaczyła, że kompletnie nie zgadza się z decyzją o challenge'u. Amerykanka nie ukrywała emocji, bo występ na Wimbledonie 2023 zakończył się, zanim właściwie się rozpoczął. Spotkanie ze Switoliną zresztą cały czas nie układało się do końca po jej myśli. W pewnym momencie Williams upadła na kort i wydawało się, że doznała kontuzji, bo wydała z siebie okrzyk bólu. Na szczęście wróciła do siebie i mogła kontynuować mecz, który jednak zakończył się porażką. Co ciekawe, Williams została zapytana również o to, czy myśli o definitywnym zakończeniu kariery, czy też zamierza grać do 50. "Nikt wcześniej tego nie dokonał, tak że jeśli ktoś w ogóle mógłby tego dokonać, mogę to być ja" - odpowiedziała Amerykanka. Radykalna zmiana u Świątek. Polka zrzuciła ciężar z barków