Dziennik przypomina także, że Switolina jest dopiero piątą zawodniczką w erze open, która awansowała do półfinału turnieju wielkoszlemowego, grając z "dziką kartą". Media przypominają także, iż Ukrainka nie tak dawno została matką, a do gry wróciła dopiero w kwietniu. "Ukraińska mama Jelina Switolina denerwuje Igę Świątek na Wimbledonie" - tak relację z meczu zatytułowała amerykańska stacja "NBC". Podkreślono, że 28-letnia Switolina od 2017 do 2021 roku zawsze występowała w co najmniej jednym wielkoszlemowym ćwierćfinale, w tym w półfinale Wimbledonu i US Open w 2019 roku. Dziennikarze przypomnieli, że na tydzień przed igrzyskami w Tokio w 2021 roku Ukrainka wyszła za mąż za francuskiego tenisistę Gaela Monfilsa, a następnie zdobyła brązowy medal olimpijski. Świątek skrzywdzona, mecz przerwany, a potem problemy. Bolesny mecz dla Igi "Ostatni mecz przed urlopem macierzyńskim rozegrała 24 marca 2022 roku, miesiąc po inwazji Rosji na jej kraj. Wróciła do rywalizacji w kwietniu tego roku, w maju wygrała turniej poprzedzający Rolanda Garrosa, a następnie dotarła do ćwierćfinału na tych kortach" - napisano na stronie "NBC". Wimbledon. Switolina nie panikowała w meczu ze Świątek W podobnym tonie wypowiedziano się w dzienniku "The Telegraph". "The Guardian" z uznaniem ocenił postawę Switoliny. "Ukrainka zrobiła wszystko dobrze. W obliczu wyzwania, jakim jest zatrzymanie najlepszej zawodniczki świata, Switolina grała z Igą Świątek jak prawdziwy weteran, wywierając na nią presję w decydujących momentach i nie popełniając błędów. Ale gdy Switolina prowadziła 4-1 w tie-breaku drugiego seta, Świątek rzuciła się w niezwykłą pogoń" - napisał dziennik. "Oszalałeś?". Jelina Switolina reaguje po meczu z Igą Świątek. "Piwo" to dopiero wstęp "Mimo to Switolina nie panikowała. W ciągu swojej 13-letniej kariery wygrała prawie 450 meczów i pokonała wszystkich najlepszych graczy swojej epoki. Nie ma na świecie niczego, co by wiedziała lepiej niż to, jak walczyć w meczu tenisowym z odwagą i determinacją. Teraz wykorzystała to doświadczenie, by natychmiast dojść do siebie i 41 minut później odnieść jedno z największych zwycięstw w karierze" - dodano.