Iga Świątek bez problemu awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Raszynianka w środę pokazała kawał dobrego tenisa i rozprawiła się na korcie centralnym z Sarą Sorribes Tormo 6:2, 6:0. Widać, że reprezentantka Polski z meczu na mecz coraz lepiej radzi sobie na powierzchni trawiastej, na którą w przeszłości narzekała. Po spotkaniu z Hiszpanką sama przyznała, że widzi postęp w swojej grze. "Cieszę się, że rozegrałam tak solidne spotkanie. Przełożyłam na mecz to, co trenowałam. Czuję się pewna siebie i szczęśliwa, co szczerze mówiąc, w moim przypadku nie zdarza się często na Wimbledonie. Jestem zadowolona, że to pierwszy rok, gdy dużo się nauczyłam i jestem w stanie dostosować swoją grę do trawiastej nawierzchni" - powiedziała 22-letnia tenisistka. Poczynania Igi z Sarą Sorribes Tormo z bliska obserwował między innymi wybity piłkarz, David Beckham. Były gracz zasiadł na trybunach z mamą Sandrą. Co ciekawe, nie tylko on wybrał się na rozgrywki Wimbledonu. Czołowa narciarka alpejska opublikowała w sieci wspólną fotografię z raszynianką. Kapitalny gest Igi Świątek po meczu. Organizatorzy Wimbledonu "przyłapali" Polkę. I te komentarze Iga Świątek w centrum zainteresowania na Wimbledonie. Spotkała się z Lindsey Vonn Nie ulega wątpliwości, że raszynianka obecnie jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych tenisistek na świecie. Jej profil na Instagramie obserwuje aż 1,2 mln użytkowników a wpisy, które zamieszcza, komentują nie tylko fani, ale również znane osoby ze świata sportu, w tym między innymi trzykrotna medalistka olimpijska Lindsey Vonn. Utytułowana zawodniczka wybrała się do Londynu i spotkała się ze znanymi zawodnikami. Na profilu Amerykanki pojawiła się fotka z legendarnym reprezentantem Szwajcarii, Rogerem Federerem i Igą Świątek. Pierwsza rakieta świata przygotowuje się już do kolejnego meczu na trawie. W piątek 22-letnia zawodniczka zmierzy się ze zwyciężczynią pojedynku Petra Martić - Diane Parry. Iga Świątek pnie się do góry. Wyprzedziła wielką legendę tenisa