W piątek Paula Badosa miała smutny dzień na Wimbledonie. Musiała poddać mecz z Ukrainką Martą Kostiuk już przy stanie 0:1 w drugim secie (pierwszego przegrała 2:6). Wróciły u niej problemy z plecami. Hiszpanka oprócz wycofania się z gry singlowej musiała także zrezygnować z turnieju mikstów, w którym zamierzała wystąpić ze swoim chłopakiem - Stefanosem Tsitsipasem. Do niezręcznej sytuacji doszło na pomeczowej konferencji prasowej. Jeden z żurnalistów sądził, że 25-latka wygrała swój mecz i gratulował jej "zwycięstwa". Gdy był wyprowadzany z pomyłki, początkowo jakby nie dowierzał samej tenisistce i moderatorowi spotkania z mediami. Poniżej można dokładnie zobaczyć, jak wielką wpadkę zanotował dziennikarz. Dziennikarz: Gratulacje za zwycięstwo.Badosa: Przegrałam.Dziennikarz: Straciłaś trochę meczów przez kontuzje.Badosa: Tak.Dziennikarz: Mogłabyś coś powiedzieć o swoim zdrowiu i poziomie pewności siebie?Badosa: Dla twojej informacji, przegrałam. Nie wygrałam.Moderator: Nie wygrała.Dziennikarz: Nie wygrała?Badosa: Nie. Najbliższa rywalka Świątek przyznała: "Byłam przerażona". Zaskakujące wyznanie Wimbledon. Czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa chce odebrania akredytacji dziennikarzowi Nagranie z tej sytuacji obiegło tenisowy świat. Bardzo stanowczo zareagowała na nie Rennae Stubbs, trzykrotna mistrzyni wielkoszlemowa z gry podwójnej (Australian Open 2000, Wimbledon 2001 i 2004, US Open 2001). Jej wpis polubiło ponad tysiąc osób. Miał dość duży rozgłos - zobaczyło go ponad 177 tysięcy osób. Wpadek dziennikarskich na tegorocznym Wimbledonie było sporo więcej. Wiktoria Azarenka została uznana za Rosjankę i zapytana o znaczenie tego turnieju w kulturze tego kraju, a osoba przeprowadzająca wywiad z Aryną Sabalenką po meczu drugiej rundy powiedziała do Białorusinki, że zapewne chce zajść 1-2 rundy dalej niż rok temu. Problem w tym, że zawodniczka urodzona w Mińsku nie mogła brać udziału w zeszłorocznych zmaganiach w All England Club z powodu zakazu po wybuchu wojny. Aryna Sabalenka z ważną wiadomością dla Igi Świątek. Białorusinka prosto z mostu wypaliła