Nie taka trawa straszna, może powiedzieć sobie w myślach Iga Świątek, która przez dwie pierwsze rundy Wimbledonu przeszła niczym burza. W środę polska tenisistka zapewniła sobie awans do trzeciej rundy, nie dając żadnych szans reprezentantce Hiszpanii - Sarze Sorribes Tormo. Po zakończeniu spotkania liderka światowego rankingu przyznała, że jest pewna siebie, do czego nie przywykła podczas zmagań na Wimbledonie. Afera na Wimbledonie. Atak aktywistów, mecz przerwany. Jednak dopięli swego Wimbledon. Protest przed meczem Igi Świątek. Zaskakujący ruch W pierwszej rundzie Iga Świątek mierzyła się z Chinką Lin Zhu, którą pokonała 6:1, 6:3. Przed tym meczem w okolicy obiektów Wimbledonu doszło do zaskakujących scen. Grupa złożona z trzech osób postanowiła zorganizować protest, domagając się zakończenia współpracy Igi Świątek z Powszechnym Zakładem Ubezpieczeń. Na jednym z małych transparentów znalazło się także wezwanie, by PZU wypłacił środki na rzecz brytyjskiego odpowiednika Narodowego Funduszu Zdrowia. Protest nie przykuł większej uwagi kibiców i przechodniów. Jaka idea stała jednak za jego powstaniem i jaki był powód jego zorganizowania? Ustalił to dziennikarz portalu Sport.pl - Dominik Senkowski. Jak poinformował, cała trójka to obywatele Wielkiej Brytanii. A wszystko spowodowała sprawa jednego z nich, który "ma pretensje do PZU jako ubezpieczyciela za wypadek sprzed lat". W ten sposób mężczyzna chciał zwrócić uwagę na swoją sytuację i najprawdopodobniej spróbować nagłośnić temat. Fala oburzenia na Wimbledonie. Fani nie dowierzają. Odbiło się na Idze Świątek Tymczasem Iga Świątek może już w spokoju oczekiwać nie tylko na swój kolejny mecz, lecz wcześniej także na wyłonienie swojej następnej rywalki. Będzie nią francuska tenisistka Diane Parry lub reprezentantka Chorwacji - Petra Martić. Iga Świątek cieszy się na kortach Wimbledonu olbrzymim zainteresowanie. Jej ostatni mecz z Sarą Sorribes Tormo oglądały z trybun prawdziwe tłumy. Nie spodziewali się tego nawet stali bywalcy słynnego turnieju wielkoszlemowego. Zwycięstwo Polki oklaskiwał w środę między innymi ikona futbolu orazszeroko pojętego świata show-biznesu - David Beckham.