22-letnia raszynianka przygodę z londyńską trawą zaczęła w 2019 roku. Wtedy już w pierwszej rundzie przegrała ze Szwajcarką Viktoriją Golubic. Następnym razem przy Church Road zagrała dwa lato później. Doszła do czwartej rundy, gdzie musiała uznać wyższość Tunezyjki Ons Jabeur. Przed rokiem w trzeciej rundzie zatrzymała ją natomiast Francuzka Alize Cornet. Wtedy była już numerem jeden na świecie i do Wimbledonu przystępowała jako triumfatorka Rolanda Garrosa. W tym roku Polka również wygrała w Paryżu, a do trawy miał ją przygotować turniej w Bad Homburg. W Niemczech Świątek doszła aż do półfinału, z którego musiała się jednak wycofać z powodu zatrucia pokarmowego. Natomiast w Londynie raszynianka spisała się najlepiej w karierze. Dotarła bowiem aż do ćwierćfinału, w którym jednak lepsza okazała się Switolina. "Na początku imprezy, gdyby ktoś mi powiedział, że będę w półfinale, pokonując po drodze numer jeden na świecie, to stwierdziłabym, iż jest wariatem" - przyznała Ukrainka. Rywalka wprost o Idze Świątek. Nagle przerwali jej kibice. Niebywałe sceny Wimbledon. Tylko tak Iga Świątek może stracić prowadzenie w rankingu WTA Jej kolejną rywalką będzie rewelacją turnieju - Marketa Vondroušova. Czeszka w ćwierćfinale pokonała w trzech setach Amerykankę Jessicę Pegulę. Świątek zakończyła już udział w Wimbledonie. Po tym turnieju będzie mieć na koncie 9315 punktów w rankingu WTA, gdzie jest numerem jeden na świecie od 4 kwietnia 2022 roku. Ta sytuacja może się zmienić tylko w jednym wypadku. Gdy Sabalenka wygra dwa kolejne mecze. Białorusinka w środę zmierzy się w ćwierćfinale z Amerykanką Madison Keys i, nie oszukujmy się, będzie w nim faworytką. W przypadku zwycięstwa w tym spotkaniu Białorusinka zagra albo z broniącą tytułu Kazaszką Jeleną Rybakiną, albo z Tunezyjką Ons Jabeur, finalistką z zeszłego roku. Ukraińcy wprost wskazują powody porażki Świątek ze Switoliną. Miała jeden problem" Dopiero po pokonaniu półfinałowej przeszkody Sabalenka wyprzedziłaby Polkę w rankingu WTA. Wtedy 25-latka miałaby bowiem już 9366 punktów. Natomiast, gdyby triumfowała w Wimbledonie, to zgromadziłaby już 10 065 punków. Do tego jednak droga jeszcze daleka... Wyniki i program turnieju kobiet: 1/4 finału wtorek Jelina Switolina (Ukraina) - Iga Świątek (Polska, 1.) 7:5, 6:7 (5-7), 6:2 Marketa Vondroušova (Czechy) - Jessica Pegula (USA, 4.) 6:4, 2:6, 6:4 środa Aryna Sabalenka (Białoruś, 2.) - Madison Keys (USA, 25.) Jelena Rybakina (Kazachstan, 3.) - Ons Jabeur (Tunezja, 6.) pary półfinałowe Switolina - Vondroušova Sabalenka/Keys - Rybakina/Jabeur