Polski tenisista Hubert Hurkacz coraz śmielej poczyna sobie na tegorocznym Wimbledonie. W II rundzie "Hubi" zmierzył się z Janem Choinskim. Czwartkowy przeciwnik Hurkacza to urodzony w Niemczech reprezentant Wielkiej Brytanii, mający jednocześnie polskie korzenie. Zawodnik ten plasuje się na 164. miejscu w rankingu ATP. Jego matka jest Angielką, a ojciec Polakiem. Zobacz: "Polski" Brytyjczyk zaczął show na Wimbledonie. Choinski porzucił reprezentowanie Niemiec. "Anglicy bardzo mu pomogli". Dwa pierwsze sety meczu Polaka z Choinskim miały bardzo podobny przebieg. Hurkacz miał wcześniej szanse na przełamanie rywala, ale w obu przypadkach wykorzystywał dopiero break-point w 9. gemie. Gdy już zapewniał sobie prowadzenie 5:4, pewnym krokiem zmierzał po wygranie seta. Obie pierwsze partie zakończyły się wynikiem 6:4. Wimbledon 2023. Hurkacz obronił trzy break-pointy w jednym gemie 27-letni rywal "Hubiego" w trzecim secie prowadził 3:2, bez przełamań. Kolejnego gema Polak wygrał do zera, doprowadzając do wyrównania. Hurkacz znów próbował "napocząć" rywala w 9. gemie, ale tym razem nie udało mu się przełamać reprezentanta Wielkiej Brytanii. Przeciwnik wygrał gema na 5:4 i cierpliwie czekał na odpowiedź polskiego tenisisty. Przy stanie 6:5 dla Choinskiego, Hurkacz wpakował się w tarapaty. Wystarczyło złe zagranie przy siatce, później m.in. odegranie w aut i po chwili rywal dostał trzy szanse na przełamanie Polaka. Jednak "Hubi" wybronił się w tej sytuacji w świetnym stylu, "kasując" wszystkie trzy break-pointy i doprowadzając do tie-breaka. Ostatecznie Hurkacz w pewnym stylu awansował do III rundy, wygrywając mecz w trzech setach. Trener rywalki Świątek odkrywa prawdę o Djokoviciu. Nie porzucił tej myśli? II runda Wimbledonu: Jan Choinski - Hubert Hurkacz 0:3 w setach: 4:6, 4:6, 6:7 (3:7)