Hurkacz po drodze do 1/8 finału eliminował kolejno Alberta Ramosa Vinolasa, Jana Choinskiego i Lorenzo Musettiego, co jednak imponujące, w żadnym z tych meczów nie stracił nawet seta. Berrettini z kolei wygrywał z Lorenzo Sonego, Alexem De Minaurem i Alexandrem Zverevem. Po wygranej z Niemcem udzielił bardzo emocjonalnego wywiadu jeszcze na korcie, nawiązując do swojej ciężkiej sytuacji z ostatnich miesiącach. W pewnym momencie reporter zapytał go, jak czuje się musząc grać mecze przez 5 dni z rzędu. Wiadomo, kiedy na kort mogą wyjść Świątek i Hurkacz. To będzie polski dzień Hubert Hurkacz i Matteo Berrettini. Jedyni tacy na tegorocznym Wimbledonie Hurkacza i Berrettiniego łączy jedno imponujące osiągnięcie. Otóż obaj są jedynymi jak dotąd zawodnikami, którzy w żadnym ze spotkań nie dali się przełamać. Włochowi udała się ta sztuka mimo straty seta w meczu z Sonego. Łącznie obaj bronili 17 break pointów, z czego aż 11 należało do Hurkacza, którymocno "podbił" swoja statystykę szczególnie meczem z Musettim. Tę dwójkę i Wimbledon łączy jeszcze jedno, bo w końcu to między sobą zmierzyli się w walce o finał w 2021 roku. Wtedy z tego pojedynku zwycięsko wyszedł Berrettini, a w finale musiał uznać wyższość Novaka Djokovicia. W czwartej rundzie obu czeka bardzo ciężkie wyzwanie. Hurkacz zagra bowiem z Djokoviciem, a Berrettini z Carlosem Alcarazem, kibice przypuszczają więc, że to właśnie w tych spotkaniach ich piękna passa się skończy. "Ich nagrodą jest możliwość gry z dwoma najlepszymi zawodnikami świata" - napisał jeden z kibiców. Wiemy, ile Hubert Hurkacz zarobił za awans do IV rundy Wimbledonu. Kwota przyprawia o zawrót głowy Optymistą przed tym spotkaniem jest z kolei ojciec polskiego tenisisty. Krzysztof Hurkacz w rozmowie z Arturem Gacem z Interii przyznał, co najbardziej podoba mu się w grze syna na tegorocznym turnieju. "Przede wszystkim widzę u syna spokój i skoncentrowanie. Ponadto Hubert na pewno doskonale serwuje w tym turnieju i świetnie returnuje, a to są te elementy, które ważą sporo. Dodałbym jeszcze, że "czuje" piłkę. Wydaje mi się, że ma się bardzo dobrze" - wyliczył. Swojego przyszłego rywala mocno chwali także słynny Serb. "Teraz zmierzę się z Hubertem Hurkaczem, który jest specjalistą od trawiastych kortów. Ma niesamowitą siłę serwisu i bardzo długie ręce, więc nie wiadomo, jak ominąć go przy siatce. To niezwykle trudny przeciwnik. Jakiś czas temu wygrał na korcie centralnym z Rogerem Federerem. Wie jak grać na dużej scenie. Moje myśli skupiają się tylko na nim, tylko na następnym wyzwaniu. Mam nadzieję, że zdołam tu dotrzeć aż do finału" - komplementował Polaka tuż po swojej wygranej nad Stanem Wawrinką. To może być polski dzień na Wimbledonie. Oprócz Hurkacza Iga Świątek Oprócz Hurkacza w niedzielę na kort wyjdzie także światowa jedynka, Iga Świątek. Po pokonaniu Petry Martić Polka zagra z Belindą Bencić, która wcześniej pewnie pokonała Magdę Linette. Przed Świątek szansa na osiągnięcie absolutniego najlepszego wyniku na Wimbledonie w karierze. "Jestem zadowolona ze swojej dyspozycji na tej nawierzchni, ale to nie zmienia faktu, że cały czas trzeba pracować. I utrzymywać te wszystkie elementy, które poczułam, że dobrze działają. Do tego dzisiaj warunki były zupełnie" - przyznawała po meczu z Chorwatką.