Aryna Sabalenka kończy swój udział w tegorocznym Wimbledonie na półfinałowym starciu z Ons Jabeur. Nadzieje Białorusinki na zwycięstwo w całym turnieju były ogromne, ale tym razem świetnie dysponowana Tunezyjka okazała się nie do zatrzymania. Sabalenka tym samym nie wygra swojego drugiego turnieju wielkoszlemowego w bieżącym roku i nie wyprzedzi Igi Świątek w rankingu WTA. Ze stolicy Anglii wraca więc jako wielka pokonana, która nadal nie zaznała smaku gry w finale Wimbledonu. Jej najlepszym wynikiem osiągniętym na londyńskich kortach pozostaje półfinał. Dla Ons Jabeur będzie to natomiast już trzeci wielkoszlemowy finał, w tym drugi na Wimbledonie. Przed rokiem najważniejszy mecz tego turnieju przegrała z Jeleną Rybakiną. Do tej pory Tunezyjka nie potrafiła wygrać żadnego wielkiego szlema. Teraz ma niepowtarzalną szansę na odniesienie zwycięstwa w tym najważniejszym. Pokonując Rybakinę i Sabalenkę udowodniła, że zasługuje na ten finał jak żadna inna zawodniczka. Sabalenka zwraca się do Jabeur po porażce. Emocjonalna wiadomość Aryna Sabalenka po porażce zamieściła na swoim Instagramie wpis, w którym pożegnała się z kibicami Wimbledonu, a następnie zwróciła się do swojej pogromczyni. Białorusinka napisała, że w tej chwili jej nienawidzi, co wydaje się naturalne ze względu na wielkie sportowe emocje i rywalizację. Jednak od razu dodała, że tak naprawdę darzy Tunezyjkę dużą sympatią i życzy jej powodzenia w tym najważniejszym meczu. Ograła Sabalenkę, trybuny świętowały. "Stara Ons by wracała do domu" - Dziękuję tym, którzy wspierali mnie przez te kilka tygodni! Bardzo miło spędziłam czas tutaj na Wimbledonie - rozpoczęła druga rakieta świata. W dalszej części tego wpisu Sabalenka zapewniła, że zamierza nadal ciężko pracować, aby doskonalić się jako tenisistka i wierzy, że w przyszłości czeka ją wiele dobrego. Pożegnalny wpis Sabalenki został skomentowany przez samą Ons Jabeur, która podziękowała jej za wspaniały mecz i odwzajemniła jej uczucia. - Również cię kocham. Dziękuję ci za wspaniałą walkę - napisała Tunezyjka. Finał kobiecego Wimbledonu zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 15:00. Rywalką Ons Jabeur będzie Marketa Vondrousova, która w półfinale dość łatwo pokonała pogromczynię Igę Świątek, Elinę Svitolinę. Teoretyczną faworytką tego pojedynku będzie Tunezyjka.