Iga Świątek świetnie radziła sobie w tegorocznej edycji Wimbledonu, ogrywając kolejno chińską tenistkę Lin Zhu, reprezentantkę Hiszpanii - Sarę Sorribes Tormo, Chorwatkę Petrę Martić oraz Belindę Bencic. Jej świetna passa została jednak niestety przerwana na poziomie ćwierćfinału - pierwszego, jaki zdołała wywalczyć na kortach Wimbledonu w całej swojej karierze. Fatalnie, Iga Świątek oszukana w kluczowym momencie. Koszmarny błąd sędziów Wimbledon. Elina Switolina zdradziła swój plan. Oto co zrobi po ograniu Igi Świątek Rozpędzoną liderkę światowego rankingu zatrzymała Elina Switolina. Ukrainka jeszcze niespełna dziewięć miesięcy temu leżała na porodówce po narodzinach dziecka. Teraz czeka ją bój o wielkoszlemowy finał. Zanim jednak zmierzy się z kolejną rywalką - Czeszką Marketą Vondrousovą, która we wtorkowym ćwierćfinale ograła reprezentantkę Stanów Zjednoczonych - Jessicę Pegulę, będzie mogła sobie pozwolić na chwilę relaksu. Jaki są jej najbliższe plany? O tym Ukrainka opowiedziała w rozmowie przeprowadzonej na korcie po jej meczu z Igą Świątek. - Po pierwsze zamierzam napić się piwa - wypaliła Elina Switolina wywołując natychmiastową reakcję u zgromadzonych na trybunach fanów. Część z nich zaśmiała się, słysząc słowa zawodniczki, a zdecydowana większość nagrodziła ją gromkimi oklaskami. Po chwili Ukrainka odkryła także pozostałe punkty, które uwzględniła w swoim harmonogramie na najbliższe godziny. Elina Switolina wypowiedziała się także w pięknych słowach na temat Igi Świątek, co również wywołało burzę braw z trybun. Ukrainka doceniła między innymi to, że polska tenisistka niemal od samego początku wojny nieustannie wspiera jej ojczyznę i mieszkających w niej obywateli. Wimbledon. Rosyjska gwiazda nie wytrzymała. Wściekła cisnęła rakietą, jest ostrzeżenie W środę o dwa pozostałe miejsca w półfinałach Wimbledonu powalczą Amerykanka Madison Keys i Białorusinka Aryna Sabalenka oraz Tunezyjka Ons Jabeur i Kazaszka Jelena Rybakina - obrończyni tytułu na kortach Wimbledonu.