Hiszpan zaplanował teraz kilka dni wolnego, by następnie rozpocząć przygotowania do gry na kortach twardych. W tym celu opuści dwa turnieje rozgrywane na mączce, w których w zeszłym roku dotarł do finału. Ważniejsze w tym sezonie jest dla niego jednak odpowiednie przygotowanie do wielkoszlemowego US Open, w którym będzie bronił tytułu i 2000 punktów rankingowych. Alcaraz, który dzięki zwycięstwu w Wimbledonie jako pierwszy zapewnił sobie grę w turnieju ATP Finals, zamierza wrócić do rywalizacji dopiero na początku sierpnia na dwie imprezy rangi ATP 1000 - w Toronto i w Cincinnati. Zmagania w Kanadzie potrwają od 7 do 13 sierpnia, natomiast w Stanach Zjednoczonych od 13 do 20 sierpnia. Dobre wieści dla Huberta Hurkacza. Bez zmian w czołówce rankingu 20-letni Hiszpan został trzecim zawodnikiem ze swojego kraju, który zwyciężył na trawie w Londynie. Przed nim tej sztuki dokonali Manolo Santana i Rafael Nadal. Tenis. Carlos Alcaraz wygrał już 12 turniejów ATP "Spełniło się moje marzenie. Oczywiście, wygrana jest wspaniała, ale nawet, gdybym przegrał, to i tak pozostałbym dumnym ze swojego występu. Stworzyć historię w tak pięknym turnieju i na dodatek wystąpić w finale przeciwko legendzie tego sportu" - mówił zawodnik z El Palmar. Alcaraz w wieku 20 lat ma już na koncie 12 wygranych turniejów ATP. W tym sezonie wystąpił w siedmiu finałach, wygrywając w: Buenos Aires, Indian Wells, Barcelonie, Madrycie i dwa razy w Londynie (Queen's Club oraz Wimbledon), a poniósł tylko jedną porażkę (Rio de Janeiro). Od Andy'ego Murraya do Carlosa Alcaraza. Koniec kosmicznej passy Novaka Djokovicia Na zwycięstwo Hiszpana zareagowała Iga Świątek, liderką rankingu WTA. "Gratulacje mistrzu! To był niesamowity występ" - stwierdziła Polka.