Pięciosetowy, zacięty i pełen zwrotów akcji bój wyłonił zwycięzcę tegorocznego Wimbledonu. Mecz zakończył się wynikiem 6:1, 6:7 (6), 1:6, 6:3, 4:6 i trwał prawie pięć godzin. Novak Djokovic musiał obejść się smakiem. Tym razem to Carlos Alcaraz mógł wznieść puchar za triumf w londyńskim Wielkim Szlemie. Odebrał go z rąk księżnej Kate, która - jako patronka All England Lawn Tennis and Croquet Club (AELTC) - zwyczajowo honoruje wygranego. Po wszystkim Hiszpan przyznał, że przed pojedynkiem sam miał wątpliwości, czy jest w stanie stawić czoła Serbowi i wyjść zwycięsko z pojedynku. Odebrał ważną lekcję, by mocniej wierzyć w swoje umiejętności i siłę. Za wygraną w Wimbledonie zgarnął robiącą wrażenie finansową nagrodę. Zarobił 2,35 miliona funtów. W przeliczeniu to około 12,5 miliona złotych. Całość majątku tenisisty szacuje się na 18 milionów funtów (około 93 miliony złotych). Gdy emocje nieco opadły, Carlos Alcaraz udzielił wywiadu "Marce". Przyznaje w nim, że od razu po zakończeniu meczu z Djokoviciem "miał pustkę w głowie" i nie mógł zebrać myśli. "Byłem w szoku i po prostu upadłem na ziemię. Kiedy wstałem, chciałem iść do rodziny, do mojego zespołu, przytulić ich, świętować z nimi choć przez chwilę" - wspomina. Wcześniej jego trener, Juan Carlos Ferrero, opowiadał mediom, że przed spotkaniem z Serbem poradził swojemu podopiecznemu, by absolutnie nie zaglądał do telefonu komórkowego. Okazuje się, że tenisista nie za bardzo go posłuchał i... odebrał wiadomość od swojego idola. Wraca temat dziewczyny Carlosa Alcaraza. Media piszą o związku z tenisistką Carlos Alcaraz ujawnia, jakie wiadomości otrzymał po finale. Odezwały się do niego legendy sportu Carlos Alcaraz z rozbrajającą szczerością przyznaje, że rady szkoleniowca dotyczącej odłożenia komórki posłuchał "tylko połowicznie". "Jestem 20-letnim chłopakiem, który ma jeszcze wiele rzeczy do poprawienia, a jedną z nich jest oderwanie się od telefonu" - wyjaśnia. Ale dzięki temu, tuż przed finałem, mógł odczytać wiadomość od Rafaela Nadala. "Życzył mi powodzenia, co bardzo doceniam" - zdradza. Później Nadal odezwał się raz jeszcze. "Pogratulował mi wygranej. I przekazał: 'Ciesz się tym, bo te chwile są magiczne i niepowtarzalne" - zasugerował młodszemu koledze. Także Novak Djokovic miał przekazać Hiszpanowi kilka ciepłych słów, które zaskoczyły adresata. "Pogratulował mi i powiedział, że na to zasłużyłem. Wtedy też byłem w szoku" - przyznaje zwycięzca tegorocznego Wimbledonu. Od razu dodaje, że gratulacji było dużo więcej. Trudno je nawet policzyć. "Pogratulował mi także Fernando Alonso, którego podziwiam. Will Smith zaskoczył mnie, kiedy mi pogratulował. Mój przyjaciel Jimmy Butler... Otrzymałem wiele wiadomości, które mnie podekscytowały. Nie chcę nikogo pominąć, ponieważ odezwało się wiele legend sportu, artystów… Widziałem, że Sebastian Yatra zadedykował mi piosenkę i powiedział: 'to dla ciebie, to ekscytujące, że ci wszyscy ludzie ci gratulują'" - podsumowuje w "Marce". Burza po wpisie. Djoković nazwany "płaskoziemcą i przyjacielem ludobójców"