Wimbledon od niedzieli ma nowego mistrza. Carlos Alcaraz miał trudne zadanie, bowiem w finale mierzył się z tenisistą, który na swoim koncie ma już kilka zwycięstw na kortach trawiastych w stolicy Anglii. Z kolei młody Hiszpan walczył o swój drugi wielkoszlemowy tytuł w karierze, a pierwszy w Londynie. Zawodnicy zagwarantowali kibicom wielkie emocje. Ostatecznie cenne trofeum trafiło do rąk 20-latka, który wygrał z Serbem 1:6, 7:6(6), 6:1, 3:6, 6:4. Po zakończonym spotkaniu nowy bohater Wimbledonu przyznał przed kamerami, że nie do końca wierzył w to, że uda mu się pokonać "Nole" w finale. Po zmaganiach na kortach przyszedł czas na obowiązki medialne. Sukcesy sportowe przełożyły się na popularność młodego tenisisty, a zagraniczne media szybko zainteresowały się 20-latkiem. Podczas jednego z wywiadów zawodnik zaliczył małą wpadkę. Niedopuszczalne zachowanie Djokovicia w finale Wimbledonu. Jest kara Carlos Alcaraz chciał być jak Iga Świątek? Wszystko zostało udokumentowane Dzień po swoim wielkim tryumfie, zawodnik był gościem specjalnym w telewizji CNN. W pewnym momencie prowadzący wywiad poprosili go, aby pokazał do kamery puchar za wygraną w wielkoszlemowym turnieju. Nagroda przypadkowo wysmyknęła się Hiszpanowi z rąk. Co ciekawe, podobna sytuacja przydarzyła się Idze Świątek po finale tegorocznego Roland Garrosa. Polka w trakcie ceremonii na korcie otrzymała od organizatorów puchar, który następnie postanowiła wznieść do góry. Zaczęła nim wymachiwać i... zapomniała, że pokrywka od trofeum nie jest przyczepiona do pucharu. Speszona raszynianka na chwilę przerwała świętowanie i schyliła się, aby podnieść brakujący element. Sukces 20-latka nie uszedł uwadze liderce rankingu WTA. Za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych reprezentantka Polski pogratulowała zawodnikowi. "Gratulacje mistrzu! To był niesamowity występ" - napisała. Marketa Vondrousova na kolacji mistrzów Wimbledonu. Czeszka zrobiła show