Carlos Alcaraz przyjeżdżał na tegoroczny Wimbledon po wygraniu turnieju w Queens Club, co zapewniło mu pozycję lidera światowego rankingu. Hiszpan nie ukrywał jednak, że trawa wciąż nie jest jego ulubioną nawierzchnią i wciąż musi się jej uczyć. Proces edukacji do gry w nowych dla siebie warunkach przebiegł jednak błyskawicznie. Z meczu na mecz Alcaraz na Wimbledonie był coraz lepszy. Hiszpan rósł po każdym kolejnym spotkaniu. W finale jednak czekał na niego rywal najtrudniejszy z tych, którzy obecnie grają w tenisa. Mowa oczywiście o Novaku Djokoviciu. Serb jest królem Wimbledonu po odejściu na emeryturę Rogera Federera i w tym roku kolejny raz z rzędu bronił zdobytego wcześniej tytułu. Mimo tego 15-lat młodszy z tenisistów był w stanie pokonać mistrza w pięciu setach. Akcja godna finału Wimbledonu Pojedynek lidera z wiceliderem światowego rankingu obfitował w mnóstwo długich, pięknych wymian. Większość z nich kończona była przez Alcaraza wymyślnymi dropshotami albo innymi technicznymi zagraniami, po których ręce same składają się do oklasków. Jedna z wymian zapadnie jednak na bardzo długo w pamięci, choć sam jej koniec dla Hiszpana był wybitnie łatwy. <a href="https://sport.interia.pl/tenis/wimbledon-2023/video,vId,3332768">Carlos Alcaraz nowym mistrzem Wimbledonu! Piłka meczowa. WIDEO</a> Cała akcja zaczęła się od całkiem dobrego serwisu Alcaraza na zewnątrz. Return Djokovicia nie był dla Hiszpana żadnym wyzwaniem, a wręcz zaproszeniem do ofensywnej gry z forehandem. Hiszpan nie przejął jednak inicjatywy, bo Serb zagrał bardzo dobre defensywnego loba, który wylądował praktycznie na samej linii. Odegranie Alcaraza naturalnie musiało być zagraniem asekuracyjnym i zaproszeniem do ataku dla siedmiokrotnego tryumfatora. <a href="https://sport.interia.pl/tenis/wimbledon-2023/news-sprawila-wielka-sensacje-w-wimbledonie-a-potem-czekal-ja-tak,nId,6905793">Sprawiła wielką sensację w Wimbledonie, a potem czekał ją taki widok. Nie mogła uwierzyć</a> Tak też się stało. Djoković zagrał bardzo dobrze backhandem po croosie, a Alcaraz został zepchnięty do defensywy. Wywiązał się z niej doskonale, a dodatkowo zwabił Djokovicia pod siatkę, gdzie jest prawdopodobnie najlepszym tenisistą na świecie. Hiszpan doprowadził do tego, że Serb odbijał piłkę, będąc na ziemi, leżąc w korytarzu deblowym. Leżącego Djokovicia Hiszpan wykończył prostym wolejem, ale sama wymiana była niezwykle imponująca.