Do zwycięstw w pierwszych dwóch setach rozstawiony z numerem siódmym Rosjanin potrzebował po jednym przełamaniu. W dwóch kolejnych - po tie-breakach - górą był świetnie serwujący Kazach (nr 23.), który łącznie posłał 39 asów. W 10. gemie czwartej partii urodzony w Rosji Bublik obronił dwa meczbole. W decydującej, piątej odsłonie znowu decydujące okazało się jedno przełamanie Rublowa. Hubert Hurkacz w elicie tegorocznego Wimbledonu Andriej Rublow czeka na Hurkacza lub Djokovicia W końcówce Rosjanin popisał się efektownym rzutem na trawiasty kort i odbiciem piłki, która trafiła w pole przeciwnika i przyniosła mu jeden z kluczowych punktów. Publiczność akcję obu tenisistów nagrodziła owacją na stojąco. "To chyba najbardziej szczęśliwe zagranie w mojej karierze, ale bardzo ważne" - przyznał później 25-latek z Moskwy.