Iga Świątek na kortach w Nowym Jorku będzie broniła tytułu wywalczonego przed rokiem, kiedy to w wielkim finale pokonała Ons Jabeur. Polka w pierwszej rundzie zmierzy się z Rebeccą Peterson, a jej najwyżej notowaną rywalką w kolejnych meczach może być 16. w światowym rankingu Wieronika Kudiermietowa, na którą Polka może trafić w czwartej rundzie. Zapowiedź poniedziałkowych spotkań, którą przygotował ekspert Alex Macpherson, pojawiła się na oficjalnej stronie WTA. Dziennikarz przypomniał, że po raz kolejny pozycja Świątek w rankingu jest zagrożona i musi zajść o jedną rundę dalej niż Aryna Sabalenka, by obronić prowadzenie. Ekspert zachwycony Igą Świątek. Co za słowa. "Gra tenis kompletny" Macpherson poświęcił też nieco uwagi dzisiejszej rywalce Świątek, zwracając uwagę na to, że miała dobry początek sezonu i po raz pierwszy od czterech lat dotarła do finału turnieju w Meridzie. Ostatnio Szwedka nie spisywała się jednak tak dobrze, a bilans jej spotkań z Polką nie napawa optymizmem. Coco Gauff zaczyna bój o triumf w US Open. "Osiągnęła nowy poziom" W zapowiedzi WTA najwięcej uwagi poświęcono jednak Coco Gauff, która w poniedziałek sprawdzi formę Laury Siegemund. "W ciągu miesiąca Coco Gauff osiągnęła nowy poziom i zmieniła swoją narrację w najbardziej zdecydowany sposób" - czytamy we wstępie. Iga Świątek zirytowana, WTA zwleka i przelewa czarę goryczy. "Nadal nic nie postanowiono" Jak dodał Macpherson, chociaż młoda Amerykanka przed rokiem zagrała w finale Rolanda Garrosa, to i tak wypominano wady techniczne jej forhendu oraz ciągle przypominano o niekorzystnym bilansie spotkań ze Świątek (do turnieju w Cincinnati przegrała wszystkie siedem spotkań z raszynianką). Według eksperta, który przygotował zapowiedź na potrzeby WTA, Gauff wraca do Nowego Jorku już nie jako nastolatka z potencjałem, ale "prawowita pretendentka do tytułu". Jak zaznaczył, 19-latkę już w pierwszej rundzie czeka trudna przeprawa. "Była nr 27 na świecie Laura Siegemund musiała kwalifikować się w tym roku, ale jej obecne 108. miejsce w rankingu bardziej odzwierciedla problemy 35-letniej Niemki z kontuzjami w ostatnich latach niż jej umiejętności" - dodał. Przypomnijmy, że zarówno Iga Świątek, jak i Coco Gauff, swoje mecze pierwszej rundy rozegrają na obiekcie Arthur Ashe Stadium. Polka wybiegnie na kort o godz. 18 czasu polskiego, z kolei Amerykanka zmierzy się z Niemką w nocy z poniedziałku na wtorek.