Karolina Muchova rozgrywa najlepszy sezon w życiu - Czeszka po raz pierwszy w karierze dotarła do finału wielkoszlemowego turnieju, ostatecznie przegrywając decydujący mecz we French Open z Igą Świątek. Finalistka Rolanda Garrosa dzięki świetnej grze w Paryżu awansowała na 10. miejsce w rankingu WTA, co jest najlepszym wynikiem w jej karierze. Urodzona w Ołomuńcu zawodniczka dobrze czuje się także na kortach twardych. W drugiej połowie sierpnia dotarła do finału turnieju w Cincinnati, w którym musiała uznać wyższość Coco Gauff. Swoimi występami w US Open potwierdza jednak, że wciąż znajduje się w świetnej formie. Rywalka Linette się do tego nie przyznała. "Tenisowy VAR" był bezwzględny Czeszka w pierwszej rundzie pokonała Storm Hunter, a później rozprawiła się z Magdaleną Fręch. Nie bez problemów, ale ograła Taylor Townsend, z kolei w czwartej rundzie po trzysetowym starciu wyeliminowała Wang Xinyu. W ćwierćfinale przyszło jej zmierzyć się z Soraną Cirsteą, która wcześniej pokonała wyżej notowaną Belindę Bencić. US Open. Karolina Muchova pokonała Soranę Cirsteę Mecz, który rozegrano w nocy z wtorku na środę czasu polskiego, od początku przebiegał pod dyktando 10. zawodniczki rankingu. Muchova przy pierwszej okazji przełamała rywalkę, a w sumie trzykrotnie odbierała jej serwis. W czwartym gemie Cirstea wprawdzie była bliska rewanżu, ale Czeszka wyszła z opresji, obroniła dziewięć break pointów i zapisała kolejnego gema na swoim koncie. Ostatecznie wygrała 6:0 i była o krok od gry w półfinale. Pogromczyni Świątek uderza w sztab US Open. "Czasem lepiej nie pytać" W drugim secie finalistka French Open wprawdzie zaserwowała cztery asy, ale było jej nieco trudniej potwierdzić swoją dominację. Cirstea popełniała mniej błędów i nawet przełamała faworytkę, obejmując prowadzenie na 2:0. Muchova jednak odpowiedziała przełamaniem powrotnym i rozkręcała się z akcji na akcję, wygrywają 6:3. Tym samym to Czeszka zagra w półfinale US Open. Finalistka French Open o finał zagra z Coco Gauff, co oznacza, że będzie miała okazję na rewanż za porażkę w Cincinnati. Przed Muchovą jednak trudne zadanie - nie dość, że zagra z faworytką gospodarzy, to jeszcze z zawodniczką, która znajduje się w świetnej dyspozycji i jest poważną pretendentką do wygrania US Open.