Już w poniedziałek rozpocznie się rywalizacja w drabince głównej ostatniego tegorocznego turnieju wielkoszlemowego. US Open jest z perspektywy historycznej najgorszą imprezą tej rangi dla Huberta Hurkacza. W Nowym Jorku ma on ujemny bilans meczów - na poziomie 4-5, podczas gdy na Australian Open legitymuje się stosunkiem 5-5, na Rolandzie Garrosie 6-6, a na Wimbledonie 10-5. Kluczowa decyzja Świątek, Sabalenka odpuszcza. Tu może się wszystko wyjaśnić John McEnroe: "Hurkacz ma bardzo słabe statystyki returnowe" Wrocławianin w ostatnim czasie mierzył się zarówno z liderem, jak i wiceliderem światowego rankingu. Z Carlosem Alcarazem przegrał w Cincinnati, a z Novakiem Djokoviciem na wspomnianym Wimbledonie. W oczy rzucały się sety przegrane po tie-breakach. W kluczowych momentach Polak jakby blokował się mentalnie. O tę kwestię został przez "Super Express" zapytany John McEnroe. Legendarny zwycięzca siedmiu Szlemów w grze pojedynczej wrzucił jednak kamyczek do ogródka Hurkacza. Choć nie jest to nic odkrywczego, Amerykanin wyraźnie podkreślił jego problemy z wymianami, w których nie serwuje. Iga Świątek już w akcji na kortach US Open. Przed nią pierwsze zadanie 26-latek zajmuje obecnie 17. miejsce w rankingu ATP z dorobkiem 2035 punktów.