Coco Gauff dała prawdziwe show i przysporzyła amerykańskim kibicom sporo radości, wygrywając w finale US Open 2023. Choć pierwszy set należał do Aryny Sabalenki (triumfowała 6:2), pozostałe dwa to już koncert 19-latki (zwyciężyła 6:3 i 6:2). Po wszystkim zabrała głos i odniosła się do... Igi Świątek. Wróciła wspomnieniami do momentu, w którym po raz pierwszy zagrała w ostatecznej rozgrywce Wielkiego Szlema. Było to w zeszłym roku na Roland Garros. Wówczas zmierzyła się z Polką, która nie pozostawiła jej złudzeń i zwyciężyła z wynikiem 6:1, 6:3. Okazuje się, że gra i wygrana Igi zainspirowały Coco. Zresztą właśnie w tamtym momencie Świątek... przewidziała wielką wygraną amerykańskiej rywalki. Co konkretnie powiedziała? Zaskakujące pogłoski stały się faktem. WTA potwierdza. Ważna informacja dla fanów Świątek Iga Świątek pocieszała zapłakaną Coco Gauff. Słowa Polki okazały się prorocze Po finale Roland Garros 2022 nie brakowało wzruszeń. Iga Świątek nie mogła powstrzymać łez, gdy z głośników popłynęły dźwięki Mazurka Dąbrowskiego. Wideo z wyraźnie wzruszoną tenisistką obiegło wtedy sieć. Łzami zalała się też Gauff, której trudno było przełknąć gorycz porażki. Mimo że przed meczem sygnalizowała, że już samo dotarcie do finału jest dla niej spełnieniem marzeń i nawet przegrana nie zamaże dobrego wrażenia, trudno było utrzymać jej nerwy na wodzy. Z pocieszeniem przyszła wówczas Polka. Publicznie zwróciła się do rywalki. "Powiedziałam Coco, aby nie płakała, a teraz sama płaczę. Przede wszystkim chciałabym pogratulować Ci świetnego turnieju, wykonujesz niesamowitą robotę. Rozwijasz się z każdym dniem. Gdy byłam w twoim wieku, byłam pierwszy rok w tourze i nie miałam pojęcia, co ja tam robię. Na pewno znajdziesz własną drogę i wygrasz turniej wielkoszlemowy" - mówiła. Teraz można powiedzieć, że słowa Igi okazały się prorocze, nie były tylko zwykłą życzliwością ani spekulacją. Jako zawodowa tenisistka nie tylko doceniła klasę przeciwniczki, ale też bardzo umiejętnie zanalizowała jej możliwości. Co więcej, wygrana Amerykanki na US Open 2023 ma też dla Igi istotny wymiar. Dzięki niej jej strata do Sabalenki w rankingu WTA będzie spora, lecz nie tak duża, niż gdyby w nowojorskim turnieju zwyciężyła Białorusinka. Po aktualizacji zestawienia Aryna będzie prowadzić z 1071-punktową przewagą. Fatalne wieści dla Igi Świątek. To w tej chwili koniec marzeń o powrocie na tron, Sabalenka ucieka