Iga Świątek wyszła na kort... i zaczęła się istna demolka. Tak w skrócie podsumować można piątkowy mecz trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open, w którym Polka mierzyła się z Kają Juvan. Liderka światowego rankingu mimo przyjaźni łączącej ją ze Słowenką była "bezlitosna", wygrywając 6:0, 6:1. US Open. Iga Świątek zmiażdżyła rywalkę, bardzo pewny awans Polki Po spotkaniu nasza zawodniczka w pięknych słowach wypowiedziała się na temat swojej rywalki, mówiąc: O relacje łączącą ją z Igą Świątek zapytana została później także sama Kaja Juvan, która w rozmowie z Polską Agencją Prasową zdradziła między innymi, za co najbardziej ceni polską tenisistkę. - Pasują mi ludzie, którzy nie boją się być oryginalni i zawsze bez względu na okoliczności pozostają sobą. Podoba mi się więc w niej to, że nie próbuje udawać kogoś innego. Mimo że jest najlepsza na świecie, to się nie wywyższa. Ma fajną energię i nieco... osobliwe upodobania w muzyce i innych rzeczach. Wiem, że mogę jej zaufać. Wiem, że cokolwiek się nie wydarzy, ona będzie trzymać moją stronę i na odwrót. Jesteśmy wobec siebie lojalne. Czuję się za nią odpowiedzialna i zawsze chcę ją chronić. Staram się na nią zawsze patrzeć przez pryzmat naszej przyjaźni i traktować tak, jak traktuję moich przyjaciół w Słowenii. Oczywiście, w trakcie meczu nie była moją przyjaciółką. Ale teraz - mimo że dowaliła mi solidnie - znowu się kumplujemy - powiedziała Słowenka. Iga Świątek "przyłapana" przed meczem. A ta dalej robiła swoje. Niczym się nie przejęła Niebywałe sceny podczas meczu Igi Świątek. Kaja Juvan zdradziła szczegóły 22-latka skomentowała także sytuację, do jakiej doszło w drugim secie piątkowego meczu, gdy zdołała wyrwać Idze Świątek jedynego gema. Kaja Juvan świętowała swój "mały triumf" w niezwykle sugestywny sposób, co błyskawicznie podchwycili fani. Słowenka postanowiła zdradzić kulisy całej sytuacji. Kolejną rywalką Igi Świątek podczas tegorocznej edycji US Open będzie reprezentantka Łotwy Jelena Ostapenko, która pokonała w piątek 4:6, 6:3, 6:3 tenisistkę ze Stanów Zjednoczonych - Bernardę Perę