Daniił Miedwiediew to niezwykle barwna postać w świecie męskiego tenisa. Rosjanin co prawda nie posuwa się do tak kontrowersyjnych zachowań, jak m.in. Nick Kyrgios, jednak jego żartobliwe wypowiedzi często mogą być źle odbierane przez wielu kibiców. Trzeci tenisista świata dał o sobie znać już w drugiej rundzie wielkoszlemowego turnieju US Open. Podczas trzeciego seta meczu z Christopherem O’Connellem Rosjanin nieźle zwyzywał dwie fanki, które dość głośno wracały na swoje miejsca na trybunach po przerwie między setami. Sabalenka idzie jak burza w US Open. W końcu się doczeka tego występu? Trzecia rakieta świata dała niezły popis również w meczu trzeciej rundy z Sebastianem Baezem. Argentyńczyk z początku nie potrafił odpowiadać na agresywne ataki Rosjanina na korcie. Jak równy z równym panowie zaczęli rywalizować dopiero w trzecim secie. Niestety, nad kortem rozpętał się deszcz, przez co sędzia ogłosił dziesięciominutową przerwę. Gdy panowie wrócili na kort, Miedwiediew wszedł na wyższy poziom, doprowadził do tiebreaka i wygrał spotkanie 6:2, 6:2, 7:6(6). Co za zwrot akcji w meczu Djokovicia. Najpierw szok, później podziw. To znowu się stało Daniił Miedwiediew nie mógł się powstrzymać. Rozbawił publiczność swoim komentarzem po meczu Po wygranym spotkaniu 27-letni Rosjanin udzielił tradycyjnego wywiadu na korcie. Jak na rozmowę z Miedwiediewem przystało, nie obyło się bez kąśliwych komentarzy tenisisty. Zwrócił on uwagę na jednego z kibiców, który przez cały mecz z wielkim zapałem kibicował jego rywalowi. W czwartej rundzie o awans do ćwierćfinału ostatniego w tym sezonie turnieju wielkoszlemowego Daniił Miedwiediew powalczy z Alexem De Minaurem, trzynastym zawodnikiem w rankingu ATP. Jeśli 27-latkowi uda się pokonać Australijczyka, w kolejnym etapie rywalizacji zmierzy się on ze zwycięzcą pojedynku Jack Draper - Andriej Rublow. Bardzo prawdopodobne jest więc to, że na nowojorskich kortach dojdzie do kolejnego już w tym roku bratobójczego starcia. Kapitan polskiej kadry wprost: Spadek Świątek to jeszcze nie katastrofa