Iga Świątek doskonale czuje się w grze na mączce - a już zwłaszcza, jeśli mowa o kortach ziemnych Rolanda Garrosa. Raszynianka w Paryżu po raz pierwszy po tytuł sięgnęła w 2020 roku, a swój sukces powtórzyła również dwa lata później. Po tym, jak pokonała Coco Gauff w 2022 r., nasza reprezentantka została miło zaskoczona przez swojego sponsora technicznego, Tecnifibre. Firma ta bowiem na cześć tenisistki i jej wielkiego triumfu zmieniła na pewien czas symbolicznie nazwę na "Swiateknifibre" - i w tym miejscu warto podkreślić, że dokładnie na taki sam wyraz sympatii... zdecydowano się również i podczas kolejnej edycji RG. Sponsor techniczny Igi Świątek z niezwykłą akcją. Zrobili to tuż przed finałem Rolanda Garrosa "Dzień finału! Wkładamy na siebie strój #Swiateknifibre! Wspierajmy obrończynię tytułu" - napisano na twitterowym profilu, który przyjął już "nowe szaty". O akcji poinformowano też na Facebooku i Instagramie, choć tam nazw - zapewne z uwagi na różne ograniczenia tych portali - nie zmieniono, przynajmniej na razie. Zdjęcia profilowe jednak mimo wszystko "podrasowano". Cały ten gest mógł miło zaskoczyć Igę Świątek, zwłaszcza, że pojawił się on jeszcze przed tym, jak 22-latka skrzyżowała rakiety z Karoliną Muchovą. Mecz ten to drugie oficjalne starcie obu pań - w pierwszym, w 2019 roku, Czeszka wygrała w trzech setach, natomiast ówczesne warunki były mocno kłopotliwe dla Polki. Iga Świątek z Tecnifibre związana jest od blisko trzech lat Tecnifibre to przedsiębiorstwo odpowiedzialne za rakiety Świątek - umowa między nim a sportsmenką została podpisana pod koniec 2020 roku, a więc już po pierwszym wywalczonym przez raszyniankę trofeum RG. Wcześniej zawodniczka korzystała z rakiet Prince. Nasza reprezentantka po zakończeniu zmagań w stolicy Francji będzie mogła powoli skupiać się na kolejnym turnieju wielkoszlemowym - już na początku lipca wystartuje bowiem Wimbledon. Potyczki na kortach trawiastych w Anglii potrwają do połowy przyszłego miesiąca.