W czwartek poznaliśmy potencjalne rywalki Igi Świątek w wielkoszlemowym turnieju na kortach Rolanda Garrosa oraz pierwszą z przeciwniczek liderki światowego rankingu. Polka rozpocznie batalię w Paryżu od starcia z 25-letnią Cristiną Bucsą, urodzoną w Mołdawii reprezentantką Hiszpanii, z którą mierzyła się już w Australian Open. Zobacz: Iga Świątek poznała rywalkę w Roland Garros. Wiadomo z kim zagrają Magda Linette i Magda Fręch W Polsce głosy tym po losowaniu są zróżnicowane. Jednak hiszpański specjalistyczny portal tenisowy PuntodeBreak.com wprost stwierdza, że światowa "jedynka" nie miała szczęścia w losowaniu. Hiszpanie o Roland Garros: "Iga Świątek faworytką, ale..." "Iga Świątek to wielka faworytka i obrończyni tytułu w tym turnieju"- pisze w swojej analizie tenisowy dziennikarz Fernando Murciego. I przyznaje, że ta droga do ewentualnego finału "jest bardzo trudna dla światowej jedynki". Hiszpanie zwracają uwagę, że Świątek może już w czwartej rundzie rywalizacji w Paryżu trafić na Barborę Krejcikovą, która przecież w niedawnej przeszłości potrafiła znaleźć patent na Polkę, pokonując ją w finale w Ostrawie oraz w Dubaju. "Potencjalną rywalką Polki w ćwierćfinale mogłaby być Cori Gauff, z którą rok temu Świątek mierzyła się w finale" - dodaje Murciego. "To bardzo trudna ścieżka dla Świątek" - podkreśla hiszpański ekspert. Zaznacza też, że w Paryżu na "dzień dobry" może dojść do kilku "elektryzujących" pojedynków w żeńskiej rywalizacji, np. do starcia Aryny Sabalenki z Martą Kostiuk. Czytaj także: Oto największe zagrożenie dla Igi Świątek w Paryżu. "Zaskoczyło mnie to"