Iga Świątek jak na razie przechodzi przez Roland Garros "suchą stopą". 22-latka nie przegrała jeszcze na paryskich kortach nawet seta. Maksymalnie ekspresowe było spotkanie trzeciej rundy z Xinyu Wang, która nie była w stanie urwać Świątek nawet jednego gema, a cały mecz potrwał tylko 52 minuty. Liderka światowego rankingu 2:0 wygrała także w półfinałe z Beatriz Haddad Maią, ale to było już bardzo wymagające spotkanie, a drugiego seta Świątek wygrała dopiero po tie-breaku. Było to więc świetne przetarcie przed wielkim finałem, gdzie rywalką będzie znajdująca się na ogromnej fali wznoszącej Karolina Muchova. Iga Świątek w finale Roland Garrosa. Kolejny wielki wyczyn Polki Czeszka zachwyciła tenisowy świat w swoim meczu półfinałowym z Aryną Sabalenką, bo w decydującym secie przegrywała juz 2:5 i 30:40, by ostatecznie wygrać seta 7:5 i zwyciężyć w całym spotkaniu. W obozie Polki trwa już więc praca nad przygotowaniami, które przeważają nad analizą błędów popełnionych w meczu z Haddad Maią. - Cieszę się, że jest w finale. Teraz będziemy przygotowywać się do meczu z Muchovą. Wiemy kim ona jest, wiemy, jak zagrała z Sabalenką i tylko to nas teraz interesuje. Na błędy i wnioski z tego meczu przyjdzie czas - powiedział w rozmowie z Eurosportem trener Igi Świątek, Tomasz Wiktorowski. Kosmiczna wypłata dla Świątek. Od tych pieniędzy może zakręcić się w głowie Aby po raz trzeci w karierze sięgnąć po puchar w Paryżu Świątek będzie musiała poradzić sobie z wyjątkowo mentalnie podbudowaną rywalką, która po takim zwycięstwie może zyskać dodatkową motywację i wiarę w siebie. Wiktorowski zauważa także, że znów potwierdziło się niepisane prawo paryskiego turnieju, bo znów do finału dotarła zawodniczka, której nikt specjalnie nie stawiał w roli faworytki do tak imponującego osiągnięcia. 42-latek wskazał także na czym ma zamiar się skupić w przygotowaniach do meczu finałowego, zwracając uwagę na postawę Muchovej w momentach, kiedy mogły jej doskwierać problemy zdrowotne. Głośno po meczu Igi Świątek. Brazylijczycy wyrazili się jasno o Polce Jeśli Iga Świątek wygra sobotni finał, to zostanie pierwszą tenisistką od 2007 roku, której udało się obronić tytuł wywalczony w Paryżu. Początek finału zaplanowano na sobotę 10 czerwca, konkretnie na godzinę 15:00. Relację na żywo z tego spotkania będzie można śledzić na łamach Interii.