Iga Świątek w poniedziałek zabezpieczyła swój udział w ćwierćfinale zmagań w Rolandzie Garrosie 2023 - dokonała jednak tego w nietypowych okolicznościach, bowiem jej rywalka, Ukrainka Łesia Curenko, musiała już w pierwszym secie kreczować. Powodem była jakaś poważniejsza infekcja, która nawet wywołała u zawodniczki problemy z oddychaniem. Warto nadmienić przy tym, że raszynianka w tej sytuacji wykazała się wielką klasą - zarówno względem Curenki, jak i kibiców zgromadzonych na trybunach. Potem mogła już myśleć o kolejnym kroku - starciu z reprezentantką Stanów Zjednoczonych, Coco Gauff. Iga Świątek wypoczywa przed meczem z Coco Gauff. Pokazała piękne zdjęcie W związku z tym zawodniczka, która niedawno obchodziła swoje 22. urodziny, poświęca się oczywiście wytężonym ćwiczeniom. Treningi nie dadzą jednak nigdy odpowiednich efektów, jeśli nie damy organizmowi również solidnie odpoczywać - Polka więc znalazła i czas na to. Świątek w relacji na swoim instagramowym profilu pochwaliła się wizytą w parku - udało jej się na wykonanej przez siebie fotografii uchwycić nawet parę łabędzi i jest to bez wątpienie ujęcie nie tylko piękne, ale i bardzo kojące. Nic więc tylko trzymać kciuki, by podobny spokój udzielał się i najlepszej rakiecie świata w potyczce z Gauff. Roland Garros 2023. Iga Świątek broni na turnieju tytułu z zeszłego roku Do tejże dojdzie z kolei 7 czerwca, prawdopodobnie wczesnym popołudniem - już teraz zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z tego wydarzenia wraz z Interią Sport. Jeśli Świątek uda się awansować, to w półfinale czeka ją starcie z kimś z pary Beatriz Haddad Maia - Ons Jabeur. Roland Garros 2023 potrwa do weekendu 10-11 czerwca - Polka broni na zawodach turnieju wywalczonego rok temu. Jeśli i tym razem sięgnie trofeum, to będzie trzecia wygrana na RG w jej karierze. Pierwszy raz na wielkoszlemowych zmaganiach w Paryżu błysnęła bowiem w 2020 roku.