Teraz przed Polką starcie w półfinale. Rywalką Świątek będzie Beatriz Haddad Maia. Brazylijka, rozstawiona z numerem 14., pokonała w ćwierćfinale Tunezyjkę Ons Jabeur. Polka i zawodniczka z Ameryki Południowej grały ze sobą tylko raz i lepsza w zeszłym roku w Toronto była 27-latka z Sao Paulo. Haddad Maia jest tenisistką, która dotychczas spędziła najwięcej czasu na kortach w Paryżu. W drodze do półfinału cztery z pięciu meczów, które rozegrała, zakończyły się w trzech setach. Najdłuższe spotkanie 1/8 finału trwało trzy godziny i 51 minut. Aryna Sabalenka odarta ze złudzeń. Ależ wieści dla Igi Świątek Maraton przed Igą? Na długie spotkanie powinna być też przygotowania Świątek. Co prawda to Polka będzie zdecydowaną faworytką, ale Brazylijka udowodniła, że potrafi wygrywać z wyżej notowanymi rywalkami. A w Paryżu przeszła swoje najśmielsze oczekiwania. "To jest sen. Myślę, że od kiedy zaczęłam grać w tenisa, ja, moja rodzina i wszyscy z mojego zespołu, marzyliśmy i bardzo ciężko pracowaliśmy na ten moment" - przyznała Brazylijka, cytowana przez Polską Agencję Prasową. Czy Świątek przerwie ten brazylijski sen? Półfinałowe spotkanie Polki odbędzie się w sesji wieczornej 8 czerwca. Były trener Świątek wskazuje przewagi Polki