W ćwierćfinałowym boju Iga Świątek nie miała większych problemów z pokonaniem Coco Gauff. Wygrała w dwóch setach 6:4, 6:2, zamykając grono półfinalistek. To dla niej 12. z rzędu zwycięstwo na paryskiej imprezie. Polka jest najmłodszą zawodniczką od czasu Martiny Hingis, która na kortach im. Rolanda Garrosa dotarła do tej fazy rozgrywek trzykrotnie (2020, 2022, 2023). Arsene Wenger "przyłapany" na meczu Igi Świątek. Bezcenna reakcja trenera Czy Iga Świątek obroni tytuł w Paryżu? Tenisowy świat czeka na to od 2007 roku - Iga pokazuje poziom, jakiego w tej chwili nie można zobaczyć u innych graczy. Nie wiem, jaki wysiłek trzeba podjąć, żeby chociaż zbliżyć się do wygrania z nią seta. Jest bardzo konsekwentna, skupiona i niezwykle silna. Piłki przez nią uderzone mają niewiarygodną moc - ocenia Agnieszka Radwańska w rozmowie z serwisem rolandgarros.com. Świątek ma szansę zostać pierwszą tenisistką od 2007 roku, która w Paryżu obroni wielkoszlemowy tytuł. Jako ostatnia dokonała tego Belgijka Justin Henin. Co może zatrzymać Igę? Radwańska bez wahania wskazuje dwa zagrożenia. Jedno z nich czyha na liderkę światowego rankingu nie tylko na korcie. - Myślę, że najpoważniejszym kłopotem dla niej może być... ona sama, a konkretnie presja, jaką będzie na sobie wywierać. To jej największe zagrożenie. A dopiero potem należy obawiać się Aryny Sabalenki. Bo szczerze mówiąc, nie widzę nikogo innego - twierdzi swego czasu druga rakieta świata. Francuskie media pieją z zachwytu! Fantastyczne słowa o Świątek O finał Rolanda Garrosa raszynianka powalczy w czwartek. Jej rywalką będzie rewelacyjna w tym roku Beatriz Haddad Maia. Brazylijka nie będzie łatwą rywalką - w sierpniu ubiegłego roku pokonała Świątek w III rundzie turnieju w Toronto. Początek półfinałowego spotkania zaplanowano na godz. 16.30. Relacja live w Interii Sport.