Przed tym meczem prawie wszystko przemawia za Świątek. Ta od kwietnia zeszłego roku jest liderką zestawienia i już wiadomo, że w poniedziałek rozpocznie 63. tydzień na czele. Wygrała też 13 turniejów WTA, w tym trzy wielkoszlemowe (Roland Garros 2020 i 2022 oraz US Open 2022). Jest pierwsza kobietą od Sereny Williams, która potrafiła wygrać 13 meczów z rzędu w Paryżu. Amerykanka dokonała tego w latach 2015-16. Natomiast Muchova to dopiero 43. tenisistka rankingu WTA, ma też na koncie dopiero jeden zwycięski turniej, a w sobotę po raz pierwszy zagra w finale wielkoszlemowym. Natomiast jest lepsza w bezpośrednich starciach. Jedyny raz panie spotkały się dość dawno temu, bo w 2019 roku w Pradze. Wtedy w trzech setach zwyciężyła Czeszka, ale Polka wcześniej tego dnia rozgrywała jeszcze jedno spotkanie. Eksperci radzą Muchovej, jak pokonać Świątek. Jest jeden sposób Mimo to Świątek uważa, że dobrze zna swoją rywalkę. Roland Garros. Karolina Muchova może "dokonać wszystkiego" "Czuję, że znam jej grę, ponieważ często z nią trenowałam od 2019 roku, a także częściej oglądam jej mecze niż innych tenisistek" - przyznała 22-letnia raszynianka. "Szanuję ja, a to jest zawodniczka, która może dokonać wszystkiego. Świetnie czuje grę, potrafi ją przyspieszyć, świetnie się porusza i ma wyborną technikę" - tak komplementowała przeciwniczkę z Ołomuńca. I potrafi grać z zawodniczkami z topu. Przecież w półfinale pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę, numer dwa na świecie. Wcześniej potrafiła wygrać m.in. z Australijką Ashleigh Barty czy Japonką Naomi Osaką, odpowiednią "jedynką" i "dwójką" rankingu. W sumie jej bilans z trzema czołowymi tenisistkami świata wynosi 5-0. Ważne wieści dla Igi Świątek. Muchova jest niebezpieczna Muchova miała jednak duże kłopoty z kontuzjami, której jednak wiele ją nauczyły. "W życiu cały czas są wzloty i upadki. Teraz cieszę się, że jestem na fali. W przeszłości nie było tak różowo. To właśnie sprawia, że jeszcze bardziej doceniam obecny wynik" - przyznała 26-letnia Czeszka. Początek finału Świątek - Muchova w sobotę o 15.00. Transmisja w TVN-ie i Eurosporcie, a tekstowa w Interii. Świątek, Ruud, Djoković i nikt więcej. Niebywałe, czego ta trójka dokonała