Mimo problemów zdrowotnych w tygodniach poprzedzających tegoroczny Roland Garros, Iga Świątek znów pokazała, że paryskie korty to jest jej naturalne środowisko. Pierwszego seta w całym turnieju straciła dopiero w finale, gdzie zresztą Karolina Muchova zapewniła jej także najcięższy pojedynek. Świątek była jednak w stanie poradzić sobie z problemami już w trakcie spotkania i ostatecznie zapewnić sobie trzeci w karierze triumf w Paryżu, a drugi z rzędu. Organizatorzy przyłapali Igę Świątek. Od razu złapała za telefon Martina Navratilova pogratulowała Idze Świątek wygranej nad Karoliną Muchovą "Naprawdę trudno to wszystko porównać. Ubiegły rok był dla mnie czymś w rodzaju potwierdzenia, że ten pierwszy tytuł to nie był tylko zbieg okoliczności. Teraz walcząc jako obrończyni tytułu na pewno czułam się inaczej. Trudniej było też pod względem kontuzji, jakie męczyły mnie w tym sezonie. Cieszę się, że tę presję udźwignęłam" - przyznała po meczu światowa jedynka. Kiedy emocje po spotkaniu już nieco opadły, przyszedł czas na nieco bardziej humorystyczne sceny. Tak było podczas ceremonii wręczenia nagród, kiedy Świątek mogła po raz kolejny wznieść puchar. W pewnym momencie zwróciła się z nim w kierunku publiki, ale włożyła nieco za dużo siły w potrząsanie trofeum, co sprawiło, że odpadła z niego znajdująca się na czubku pokrywka. Sytuacja szybko została jednak uspokojona, a Polka mogła wrócić do celebrowania sukcesu. Co za sceny za kulisami Rolanda Garrosa. Iga Świątek wywołała poruszenie Zainteresowanie spotkaniem finałowym było spore, bo Muchova okazała się być rewelacją turnieju. Szczególnie jej półfinałowa pogoń za Aryną Sabalenką z pewnością przejdzie do historii turnieju, bo mimo przegrywania już 2:5 i 30:40 w decydującym secie, to Czeszka zdołała pokonać drugą zawodniczkę światowego rankingu. Finał uważnie śledziła jej rodaczka i absolutna legenda tenisowego świata, Martina Navratilova. W ładnych słowach pogratulowała ona Świątek zwycięstwa, przy okazji zauważając dobrą postawę Muchovej. Co za sceny za kulisami Rolanda Garrosa. Iga Świątek wywołała poruszenie 66-letnia Navratilova to jedna z najbardziej utytułowanych tenisistek w historii, w trakcie kariery zdobyła aż 18 tytułów wielkoszlemowych (3x Australian Open, 2x Roland Garros, 9x Wimbledon i 4x US Open), pod tym względem lepsze są tylko Helen Wills, Stefi Graf, Serena Williams i Margaret Court.