Djoković w półfinale w Paryżu pokonał wspomnianego Alcaraza, który był na czele zestawienia, natomiast w finale wygrał z Norwegiem Casperem Ruudem, który wyrównał wynik ze stolicy Francji sprzed roku. Serb zgromadził 7595 punktów i wyprzedza w rankingu ATP Alcaraza (7175) oraz Miedwiediewa (6100). Dla "Nole" to będzie już 388. tydzień na czele, czym przedłuża swój rekordowy wynik. W czołowej dziesiątce zestawienia zaszła jeszcze tylko jedna zmiana. Rosjanin Karen Chaczanow awansował na 10. miejsce (3125), a na 11. spadł Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime (2850). Novak Djoković ogłasza decyzje w sprawie przyszłości jeszcze w trakcie mistrzowskiej fety. Klamka zapadła Pozostali tenisiści utrzymali swoje pozycje. Ruud jest czwarty (4960), Grek Stefanos Tsitsipas piąty (4920), Duńczyk Holger Rune szósty (4375), Rosjanin Andriej Rublow siódmy (4000), Amerykanin Taylor Fritz ósmy (3515), a Włoch Jannik Sinner dziewiąty (3300). Tenis. Hubert Hurkacz bez zmian Hurkacz pozostał na 14. miejscu, zgromadziwszy 2435 punktów. Polak tylko o pięć "oczek" wyprzedza Chorwata Bornę Ćoricia. Inni Polacy są dopiero w trzeciej setce. I tak Kamil Majchrzak, który spadł o 25 miejsc, jest 218 (265), Daniel Michalski, który spadł o dwie pozycje, jest 272. (195), natomiast Kamil Żuk awansował z 277. na 274 miejsce (194). Djoković po raz drugi w tym sezonie został numerem jeden męskiego tenisa. Poprzednio miało to miejsce także po turnieju wielkoszlemowym, kiedy wygrał Australian Open. W sumie "Nole" ma już 23. triumfy w takich imprezach i o jeden wyprzedza Hiszpana Rafaela Nadala, a o trzy Szwajcara Rogera Federera. Djoković pierwszy w historii. Serbski mistrz udowodnił to wszystkim