Barbora Krejcikova zna smak triumfu we French Open, bo na kortach im. Rolanda Garrosa wygrała w 2021 roku. Ostatnie tygodnie w wykonaniu 13. zawodniczki światowego rankingu nie wskazywały jednak, by Czeszka mogła chociaż zbliżyć się do tego wyniku. Krejcikova turniej w Stuttgarcie zakończyła na drugiej rundzie, przegrywając z Aryną Sabalenką. Iga Świątek zaskoczona na konferencji. Padł temat rankingu. Została "przeproszona" W Madrycie poszło jej niewiele lepiej - tam dotarła do czwartej rundy, gdzie musiała uznać wyższość Petry Martić. W Rzymie z kolei zakończyła zmagania na trzeciej rundzie po porażce z Jeleną Ostapenko. Roland Garros 2023. Barbora Krejcikova przegrała pierwszego seta Krejcikova szansę na powetowanie sobie ostatnich słabszych występów otrzymała w Paryżu, gdzie w pierwszej rundzie przyszło jej zmierzyć się z Łesią Curenko. Mecz Czeszki z Ukrainką był ważny z punktu widzenia kibiców Igi Świątek, ponieważ na kort wybiegły potencjalne rywalki Polki w ćwierćfinale. Iga Świątek rozbrajająco szczera. "Wtedy wiedzą, że jestem zła" Początkowo zawodniczki wystrzegały się większych błędów przy własnym podaniu, a do pierwszego przełamania doszło w czwartym gemie, kiedy to Krejcikova straciła podanie. Czeszka nie zdołała odrobić tej straty, a w ósmym gemie, przy podaniu rywalki, Curenko przypieczętowała zwycięstwo w secie (6:2), kończąc partię ze skutecznością pierwszego serwisu na poziomie 73 proc. French Open 2023. Barbora Krejcikova odpada z turnieju Przegrany set najwyraźniej podziałał na Krejcikovą motywująco. W drugiej partii poprawiła serwis i grę returnem, dzięki czemu przejęła kontrolę nad wydarzeniami na korcie. Najpierw przełamała Ukrainkę, później pewnie wygrała gema przy własnym podaniu, a następnie ponownie była górą w wyrównanym i granym na przewagi gemie. Przy stanie 3:0 wydawało się, że triumfatorka French Open z 2021 roku lada moment przypieczętuje triumf w secie. Curenko jednak najpierw bez większych problemów przełamała rywalkę, a następnie szybko wygrała gema przy własnym podaniu i zmniejszyła stratę do rywalki (2:3). Niespodzianka w pierwszej rundzie RG. Finalistka z Rzymu już się pożegnała Dwa pewnie wygrane gemy przez rywalkę najwyraźniej wybiły z rytmu Krejcikovą. Curenko do kolejnego przełamania doprowadziła w ósmym gemie, wyrównując stan rywalizacji. Przy kolejnym podaniu rywalki ponownie miała break pointy, a trzeci z nich przekuła na piłkę kończącą mecz - Ukrainka wygrała 6:4, a całe spotkanie 2:0 (6:2, 6:4). Tym samym Krejcikova, podobnie jak przed rokiem, kończy zmagania we French Open na pierwszej rundzie. Curenko z kolei awansowała do drugiej rundy, w której zagra z Lauren Davis lub Zhu Lin. Krejcikova jest kolejną zawodniczką ze światowej czołówki, która żegna się z rywalizacją singlistek już po pierwszej rundzie. Wcześniej z turnieju odpadły m.in. Maria Sakkari (8. miejsce w rankingu WTA) oraz Petra Kvitova, Weronika Kudiermietowa i Belinda Bencic, zajmujące kolejno 10., 11. oraz 12. miejsce w światowym zestawieniu.