Od ponad 15 miesięcy trwa wojna w Ukrainie zapoczątkowana przez wojska rosyjskie na rozkaz Władimira Putina. Decyzja agresora o ataku na kraj naszych wschodnich sąsiadów mocno odbiła się również na sporcie. W większości przypadków międzynarodowe federacje zgodnie postanowiły wykluczyć sportowców z Rosji i popierającej ich Białorusi z zagranicznych rozgrywek. W gronie dyscyplin sportowych, w których przedstawiciele obu państw mogli kontynuować występy na arenach międzynarodowych znalazł się tenis. Z tego powodu w ostatnich miesiącach relacje między zawodnikami z Ukrainy, a tymi z Rosji i Białorusi stały się mocno napięte. Widać to doskonale w kobiecym tenisie. Duża niespodzianka w Roland Garros. Wielka rywalka Igi Świątek za burtą turnieju Marta Kostiuk komentuje zachowanie kibiców po meczu z Aryną Sabalenką Marta Kostiuk, pochodząca z Kijowa zawodniczka postanowiła, że w przypadku, gdy przyjdzie jej zmierzyć się z rosyjskimi bądź białoruskimi tenisistkami, nie poda ona ręki rywalce. Tak też stało się podczas wrześniowego starcia Kostiuk z Wiktorią Azarenką. Sytuacja powtórzyła się także podczas pierwszej rundy tegorocznego turnieju Rolanda Garrosa. Ukrainka została wyeliminowana z rywalizacji przez Arynę Sabalenkę. Po zakończeniu meczu 20-latka nie podała ręki wiceliderce rankingu WTA. Wówczas na trybunach paryskiego kortu rozległy się gwizdy i buczenie. Kibicom nie spodobało się bowiem "niesportowe" w pewnym sensie zachowanie młodej zawodniczki. Po zejściu z kortu mistrzyni juniorskiego Australian Open w grze pojedynczej miała okazję porozmawiać z mediami. Kostiuk nie kryła zawodu po tym, jak potraktowali ją kibice. Jeśli chodzi o sam przebieg meczu, Aryna Sabalenka dość szybko ostudziła zapał młodej Ukrainki. W pierwszym secie Białorusinka wygrała 6:3, w drugim secie natomiast różnica między paniami była już nieco bardziej widoczna - Kostiuk straciła do rywalki aż cztery gemy. Ostatecznie druga rakieta świata wygrała 6:3, 6:2 i awansowała do drugiej rundy, w której zmierzy się z rodaczką Iryną Szymanowicz. Sabalenka komentuje zachowanie Ukrainki. Pojawiło się sporo emocji. "Każdy normalny..."